autor: Maciej Myrcha
"Ojcowie" Tomb Raidera i nowe studio developerskie
Chyba wszyscy gracze przynajmniej raz w życiu słyszeli nazwę Tomb Raider. I chyba wszyscy natychmiast po jej usłyszeniu kojarzą sobie ponętną panią archeolog, Larę Croft. Zresztą, historia Tomb Raider mówi sama za siebie. 6 gier z tej serii wydanych od października 1996 do lipca 2003 dostało się na pierwsze miejsca list najlepiej sprzedających się gier, druga i trzecia część przygód Lary w Wielkiej Brytanii została odpowiednio drugim i trzecim najlepiej sprzedającym się tytułem w historii, twarz Lary pojawiała się nawet na okładkach popularnych magazynów takich jak The Face, Newsweek, Rolling Stone czy The Sunday Times, a w jej postać na filmowym ekranie wcieliła się Angelina Jolie. A dlaczego o tym wszystkim piszę ? A dlatego, że to właśnie "ojcowie" Lary poinformowali o utworzeniu nowego studia developerskiego.
Chyba wszyscy gracze przynajmniej raz w życiu słyszeli nazwę Tomb Raider. I chyba wszyscy natychmiast po jej usłyszeniu kojarzą sobie ponętną panią archeolog, Larę Croft. Zresztą, historia Tomb Raider mówi sama za siebie. 6 gier z tej serii wydanych od października 1996 do lipca 2003 dostało się na pierwsze miejsca list najlepiej sprzedających się gier, druga i trzecia część przygód Lary w Wielkiej Brytanii została odpowiednio drugim i trzecim najlepiej sprzedającym się tytułem w historii, twarz Lary pojawiała się nawet na okładkach popularnych magazynów takich jak The Face, Newsweek, Rolling Stone czy The Sunday Times, a w jej postać na filmowym ekranie wcieliła się Angelina Jolie. A dlaczego o tym wszystkim piszę ? A dlatego, że to właśnie "ojcowie" Lary poinformowali o utworzeniu nowego studia developerskiego.
Panowie Jeremy Heath-Smith i Adrian Smith powołali do życia formację zwaną Circle Studio, która zatrudnia 35 byłych pracowników firmy Core. Circle Studio pracuje obecnie nad dwoma projektami, muszę jednak zmartwić posiadaczy PeCetów - tytuły te w chwili obecnej przewidziane są odpowiednio na PS2 i Xbox oraz na konsole przyszłej generacji, PS3 i Xbox2. Powstanie nowego studia developerskiego jest dobrym znakiem - w chwili obecnej firmy są raczej zamykane niż tworzone - tym bardziej, że panowie Smithowie dali się poznać od swojej dobrej strony, można powiedzieć, że mają "nosa" do dobrych gier.
Teraz pozostaje tylko czekać na pierwsze informacje o ich projektach, miejmy nadzieję, że dobra passa Circle Studio będzie trwała i firma wypłynie na szerokie wody.