autor: Michał Zieliński
Oficjalne wymagania sprzętowe S.T.A.L.K.E.R.: Call of Pripyat
S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl był z jedną z lepszych pozycji wydanych w 2007 roku. Unikalny klimat oraz bliska wielu odbiorcom otoczka fabularna bez wątpienia wpłynęła na sukces gry. Nic więc dziwnego, że nadchodzący Call of Pripyat wzbudza tak duże emocje wśród graczy. Na ukojenie wzbierającej ciekawości mamy dla was porcję świeżych screenów oraz oficjalne wymagania systemowe.
S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl był z jedną z lepszych pozycji wydanych w 2007 roku. Unikalny klimat oraz bliska wielu odbiorcom otoczka fabularna bez wątpienia wpłynęła na sukces gry. Nic więc dziwnego, że nadchodzący Call of Pripyat wzbudza tak duże emocje wśród graczy. Na ukojenie wzbierającej ciekawości mamy dla was porcję świeżych screenów oraz oficjalne wymagania systemowe.
Na pierwszy ogień idą screeny ukazujące nam przekrój graficzny nadchodzącej pozycji. Być może wizualia trzeciej odsłony Stalkera nie zachwycają, jednak z obrazków wylewa się wręcz namacalna atmosfera. Mimo tego, że tytuł pisany jest pod DirectX 10, autorzy ciągle pracują na znanym z Shadow of Chernobyl silniku. To właśnie leciwy engine odpowiada za brak wodotrysków i raczej nie należy spodziewać się cudów nawet po opublikowaniu finalnego kodu gry. Ot, poprawne rzemiosło ukryte pod płaszczem budzącej grozę otoczki.
Przejdźmy jednak do sedna wiadomości. Poniżej znajdziecie oficjalne wymagania sprzętowe S.T.A.L.K.E.R.: Call of Pripyat:
Minimalne wymagania sprzętowe:
- procesor Intel Pentium 4 2.0 Ghz / AMD XP 2200+
- 512 MB RAM
- karta graficzna 128 MB zgodna z DirectX 8.0 / nVIDIA GeForce 5700 / ATI Radeon 9600
Zalecane wymagania sprzętowe:
- procesor Intel Core 2 Duo E7400 / AMD 64 X2 5600+
- 2 GB RAM
- karta graficzna 512 MB zgodna z DirectX 9.0c / nVIDIA GeForce 9800 GTX / ATI Radeon HD 4850
Minimalny próg, jaki musi spełniać konfiguracja komputera, jest naprawdę niski i na pierwszy rzut oka zadowoli wszystkich miłośników elektronicznej rozrywki. Niestety, po odpaleniu tytułu na słabszym sprzęcie raczej nie należy spodziewać się cudów. GSC Game World nauczyło nas, że do komfortowej zabawy w ich dzieła potrzeba znacznie mocniejszych podzespołów. Na pocieszenie warto dodać, że zalecane wymagania sprzętowe również nie są kosmiczne i większości z nas pozwolą na cieszenie się grą w pełnej okazałości.
Przy stosunkowo niskich wymaganiach sprzętowych, miłej dla oka grafice i ciekawej historii S.T.A.L.K.E.R. Call of Pripyat ma szansę trafić do elitarnego grona najlepszych gier nadchodzącej jesieni. Pozostaje mieć nadzieję, że twórcy skupią się również na eliminacji wszystkich błędów. W poprzednich odsłonach serii to właśnie one były największym utrapieniem graczy.