Klawiatura idzie w odstawkę! Mam lepszy kontroler do zbierania plonów i ładowania palet w Farming Simulator 25
Jak polepszyć wrażenia i immersję podczas grania w Farming Simulator 25? Użyj joysticka Thrustmaster SimTask FarmStick, który bazuje na kontrolerach z kabin prawdziwych maszyn rolniczych.
Używanie specjalnych kontrolerów, a często nawet całych domowych kokpitów do wszelkiego rodzaju symulatorów nie jest już niczym niezwykłym. Obok fanów latania, wyścigów samochodowych czy jeżdżenia ciężarówkami swój sprzęt mają teraz i miłośnicy wirtualnego gospodarstwa rolnego, w którym nie brakuje ogromnych, skomplikowanych maszyn z dodatkowymi panelami przycisków i manipulatorów.
FarmStick to idealny prezent dla fanów Farming Simulatora 25
Thrustmaster SimTask FarmStick ze swoim powiększonym u góry chwytem z całą gamą przycisków i gałek do złudzenia przypomina kontrolery w prawdziwych ciągnikach i kombajnach. Został zresztą przygotowany we współpracy z twórcami Farming Simulatora – studiem Giants Software.
Z kosmicznego statku prosto na pole rolnika
Doskonale znam tę konstrukcję, bo Thrustmaster oferuje na tej samej bazie joystick do symulatorów samolotów wojskowych i statków kosmicznych oraz replikę drążka z pasażerskiego Airbusa. Używam takiego od paru lat i mogę potwierdzić dość powszechną opinię, że jest to najlepszy sprzęt w swoim przedziale cenowym.
Świetna jakość i mnóstwo przycisków zwiększają komfort zabawy i poprawia immersję
Pomimo tego mocno rozważam zakup Thrustmaster SimTask FarmSticka, bo raz, że od czasów recenzji Farming Simulatora 25 ciągle gram w niego dla własnej przyjemności, to jeszcze dobrze wiem, że wygoda posiadania tylu przycisków pod kciukiem jest nie do przecenienia, o immersji i klimacie nie wspominając.
Immersja i wygoda 33 przycisków pod ręką
SimTask FarmStick oferuje 7 przycisków na samym drążku, które można dowolnie przypisać, a także analogową gałkę, rolkę i 2 przełączniki kołyskowe. Do tego dochodzi 18 dodatkowych przycisków na podstawie oraz, oczywiście, sam 3-osiowy drążek oparty na precyzyjnych sensorach magnetycznych Halla – nie ma więc mowy o drifcie. Łącznie mamy do dyspozycji 33 różne przełączniki, które uprzyjemniają zabawę w wirtualnego rolnika.
Dzięki SimTask FarmStick czasami niemal zapominam o sięganiu do klawiatury. Obsługa ciągników, kombajnów, ładowarek czy maszyn do wyrębu lasu i transportu drzewa staje się czystą frajdą. Wszystko co potrzebne, mamy pod kciukiem, a dzięki analogowym osiom zwiększa się precyzja kontroli – każdy, kto próbował ładować palety w Farming Simulatorze, wie jakie potrafi to być problematyczne. FarmStick ułatwia takie rzeczy i pozwala trochę poczuć się, jak w kabinie prawdziwej maszyny!
Thrustmaster SimTask FarmStick możecie kupić na Amazon.pl już za 386 zł – ponad 200 zł taniej niż wynosi regularna cena. Ja już chyba wiem, jaki zrobię sobie wcześniejszy prezent na mikołajki.
Thrustmaster SimTask FarmStick na Amazon.pl
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!