O czym będą pozostałe części trylogii Too Human?
Trzy tygodnie dzielą nas od premiery gry, która na dobrą sprawę tworzona jest już od jedenastu lat. Czy Too Human, Opus Magnum studia Silicon Knights, twórców takiego hitu, jak choćby Eternal Darkness, sprosta oczekiwaniom graczy? Pierwsze relacje, które pojawiły się po kontakcie z wersją beta nie brzmiały zbyt optymistycznie. Jednak szef kanadyjskiej ekipy, Denis Dyack, wydaje się być pewnym swego i uchyla rąbka tajemnicy, o czym traktować będą pozostałe części trylogii.
Trzy tygodnie dzielą nas od premiery gry, która na dobrą sprawę tworzona jest już od jedenastu lat. Czy Too Human, Opus Magnum studia Silicon Knights, twórców takiego hitu, jak choćby Eternal Darkness, sprosta oczekiwaniom graczy? Pierwsze relacje, które pojawiły się po kontakcie z wersją beta nie brzmiały zbyt optymistycznie. Jednak szef kanadyjskiej ekipy, Denis Dyack, wydaje się być pewnym swego i uchyla rąbka tajemnicy, o czym traktować będą pozostałe części trylogii.
„Fabuła powstała dawno temu” – mówi w wywiadzie udzielonym serwisowi Kikizo – „Tematem pierwszej gry z serii jest odkrycie, w drugiej części będzie to zemsta, a w trzeciej oświecenie.” Cokolwiek miałoby to znaczyć.
Dyack opowiada również, że ukończenie Too Human za pierwszym razem powinno zająć około piętnastu godzin. Aby osiągnąć pięćdziesiąty poziom doświadczenia, trzeba będzie poświęcić grze od pięćdziesięciu do osiemdziesięciu godzin. A mimo to nie wszystko jeszcze uda nam się odkryć lub odnaleźć. „Nie wiem nawet, czy możliwe jest zebranie wszystkiego w grze, prawdopodobnie nie – nie przez jedną osobę.” – twierdzi szef projektu.
Too Human ma być trylogią. Biorąc jednak pod uwagę, ile czasu trwała produkcja części pierwszej, czy zakończenie całej historii zobaczymy dopiero za dwadzieścia lat? Denis Dyack zaprzecza i mówi, że istnieje szansa, że całość ukaże się jeszcze na obecną konsolę Microsoftu. „A nawet jeśli nie, nie będziemy się tym zamartwiać.”
Europejska premiera Too Human odbędzie się 29 sierpnia.