Nowy projekt Patrice Désiletsa będzie historyczną grą akcji z elementami survivalowymi
Patrice Désilets, czyli ojciec dwóch pierwszych odsłon cyklu Assassin's Creed, pracuje nową trzecioosbową grą akcji z historycznym tłem fabularnym.
W listopadzie Patrice Désilets, czyli dyrektor kreatywny dwóch pierwszych odsłon cyklu Assassin's Creed, poinformował o założeniu nowego studia nazwanego Panache Digital Games. Teraz twórca uchylił rąbka tajemnicy odnośnie debiutanckiego projektu tego zespołu i okazuje się, że Désilets zamierza trzymać się tego, co umie najlepiej. Pierwszy, nienazwany jeszcze projekt Panache Digital Games, będzie bowiem grą akcji z elementami survivalowymi i kamerą umieszczoną za plecami postaci, a jej akcja toczyć się będzie konkretnej, realistycznie odtworzonej epoce historycznej.
Ponadto, w przeciwieństwie do większości weteranów, którzy po rozstaniu z wydawcami próbują sił jako deweloperzy niezależni zajmujący się małymi projektami, Patrice Désilets zamierza tworzyć wysokobudżetowe produkcje. Niestety, na tym kończą się udostępnione informacje. Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na więcej konkretów.
Przypomnijmy, że Patrice Désilets swoją karierę w branży gier rozpoczął w firmie Ubisoft, gdzie pracował przy takich produkcjach jak Hype: The Time Quest czy Tom Clancy's Rainbow Six 3: Raven Shield. Projektem przełomowym dla niego okazało się Prince of Persia: The Sands of Time, którego był głównym projektantem. Sukces tego restartu klasycznej serii sprawił, że twórca otrzymał dużą swobodę przy opracowywaniu nowej marki, którą okazało sie Assassin’s Creed.
Ostatnie lata nie były dla twórcy udane. W 2010 roku, tuż przed ukończeniem produkcji Assassin’s Creed: Brotherhood, Désilets opuścił firmę Ubisoft i po kilku miesiącach stworzył w mieście Montreal nowe studio wewnętrzne dla THQ, gdzie zajął się tworzeniem nowej marki w postaci projektu zatytułowanego 1666.
Ten wydawca po kilku latach jednak zbankrutował, a jego aktywa zostały rozprzedane. Oddział w Montrealu kupiło Ubisoft i w ten zabawny sposób Patrice Désilets powrócił na łono swojego wcześniejszego pracodawcy. Obie strony nie były się jednak w stanie dogadać i ostatecznie projekt 1666 został skasowany, a sam Désilets zwolniony.