Nowy Banjo wstępem do prawdziwej rewolucji
Cykl Banjo-Kazooie przeszedł interesującą metamorfozę. Z platformówki przerodził się w coś, co tak naprawdę trudno określić. Rezygnacja z klasycznych rozwiązań na rzecz oparcia rdzenia rozgrywki na sterowaniu różnego rodzaju pojazdami, była pewnego rodzaju szokiem dla wszystkich dotychczasowych fanów sympatycznej pary bohaterów. Okazuje się jednak, że to nie koniec nowości. Przyszłość może bowiem przynieść prawdziwą rewolucję.
Cykl Banjo-Kazooie przeszedł interesującą metamorfozę. Z platformówki przerodził się w coś, co tak naprawdę trudno określić. Rezygnacja z klasycznych rozwiązań na rzecz oparcia rdzenia rozgrywki na sterowaniu różnego rodzaju pojazdami, była pewnego rodzaju szokiem dla wszystkich dotychczasowych fanów sympatycznej pary bohaterów. Okazuje się jednak, że to nie koniec nowości. Przyszłość może bowiem przynieść prawdziwą rewolucję.
„Banjo-Kazooie Nuts & Bolts jest czymś w rodzaju wstępu do tego, co tak naprawdę chcemy zrobić ”, mówi Ellissa Miller ze studia Rare. W rozmowie z redakcją serwisu ComputerandVideoGames podjęła ona temat przyszłych decyzji firmy. Będą one uzależnione do reakcji graczy. Razem z nią w wywiadzie uczestniczył również Neill Harrison, główny projektant gry. „Jeżeli zostałoby to zaakceptowane przez fanów, to moglibyśmy pójść dalej w tym kierunku. Myślę, że będzie to czymś w rodzaju stworzenia nowego typu rozgrywki ”.
Miller twierdzi, że ekipa Rare ma wiele szalonych pomysłów, które może wprowadzić do swoich kolejnych gier. Wszystkie one wyszły na światło dzienne w procesie developingu Banjo Kazooie: Nuts & Bolts. Nic więc dziwnego w tym, że duża część z nich związana jest właśnie z rozwojem tejże właśnie marki. Najpierw jednak Rare musi dokończyć prace nad nowymi przygodami miśka Banjo i ptaka Kazooie. Dopiero wtedy będzie mogło wprowadzić w życie nowe idee.
Co ciekawe, w tym samym wywiadzie Miller stwierdziła, że Nuts & Bolts startowało jako zwyczajna platformówka utrzymana w stylu dwóch poprzednich odsłon cyklu, wydanych w latach ’90 na konsolę Nintendo 64. „Opamiętaliśmy się jednak. Nie chcieliśmy wyprodukować gry, która byłaby kolejnym standardowym Banjo-Kazooie. Podjęliśmy więc decyzję o rozpoczęciu czegoś zupełnie nowego ”, powiedział Neill Harrison. W podjęciu takiej decyzji pomogły deweloperom duże możliwości nowej platformy docelowej, czyli Xboksa 360
Zmiana profilu gry nie została jednak przyjęta ciepło. Gracze narzekali na taki obrót sprawy. Niektórzy z nich krytykują za to Rare do tej pory. Autorzy mają nadzieję, że nowe rozwiązania mimo wszystko przypadną miłośnikom cyklu do gustu. Przekonamy się o tym w listopadzie bieżącego roku, kiedy to Banjo-Kazooie: Nuts & Bolts trafi do sprzedaży.