autor: Szymon Liebert
Nowe informacje o Final Fantasy XIII-2
Japoński magazyn Famitsu przepytał twórców Final Fantasy XIII-2, dzięki czemu poznaliśmy wiele nowych informacji o nadchodzącej grze studia Square Enix. Produkcja będzie niezwykle zawiła fabularnie i przyniesie sporo zmian w systemie walki. Czego mogą spodziewać się fani Final Fantasy?
W japońskim magazynie Famitsu opublikowano wywiad z twórcami gry Final Fantasy XIII-2, w którym pojawiło się wiele nowych informacji na temat rozgrywki, fabuły i innych elementów (streszczenie artykułu opublikował serwis Adriasang). Dzięki temu dowiedzieliśmy się między innymi, że produkcja zmieści się na jednym dysku na obu konsolach (Xbox 360, PlayStation 3).
Pierwsza część „trzynastki” została wydana na dwóch płytach DVD na Xboksie 360. W przypadku kontynuacji posiadacze tej konsoli nie będą musieli zmieniać nośników, co nie znaczy jednak, że sama gra na tym ucierpi. Motomu Toriyama ze Square Enix wyjaśnił, że twórcy zastąpili część scenek filmowych ujęciami prosto z gry i w ten sposób zaoszczędzili sporo miejsca.
Poniższy tekst może zawierać spoilery dotyczące Final Fantasy XIII i XIII-2.
Bohaterowie
W tekście pojawiło się kilka wyjaśnień dotyczących bohaterów z dwóch wypuszczonych zwiastunów. Na filmie oglądamy między innymi Hope w wieku 24 lat, który został szefem grupy badaczy Academy. Oddział próbuje odnaleźć energię wobec braku fal'Cie (nadnaturalne istoty znane z pierwszej „trzynastki”). Hope będzie wiedział, że Serah, inna z postaci, podróżuje w czasie.
Nowym herosem w Final Fantasy XIII-2 będzie Noel, przybysz z przyszłości, który ma spore problemy z pamięcią ze względu na wspomniane paradoksy czasowe. Podobno w swoich czasach Noel był jednym z ostatnich żywych ludzi - nie wiemy jednak jak do tego doszło.
Głównym przeciwnikiem w drugiej odsłonie „trzynaski” będzie Kaian, tajemniczy nikczemnik, który ma bardzo zły wpływ na dwie rzeczywistości: Valhallę oraz zwyczajny świat, w którym rozgrywa się akcja gry. Podobnie jak Noel, Kaian przybył z przyszłości.
Jeszcze jedną nową twarzą ze zwiastunów jest Yuru. Dziewczyna będzie w pewien sposób powiązana z Kaianem i stanie się jedną z centralnych postaci całej opowieści.
Fabuła i paradoksy czasowe
Głównym motywem w Final Fantasy XIII-2 będą czasowe paradoksy i losy bohaterki pierwszej części serii, czyli Lighting. W pamięci wszystkich kobieta będzie martwa lub przemieniona w kryształ. Lightning niejako przestanie więc istnieć dla świata i tylko Serah będzie pamiętała rzeczywistość rodem z Final Fantasy XIII, a nawet wyruszy na poszukiwania siostry u boku Noela.
Tego typu zawirowania czasoprzestrzenne będą swoistymi zagadkami dla gracza i w poszczególnych lokacjach wywołają inne efekty. W jednym z miejsc (Bresha Ruins) spowodują one przykładowo pojawienie się przeciwnika o imieniu Atlas. Problemy z czasoprzestrzenią rozpoczynają się pod koniec Final Fantasy XIII i ten moment będzie granicą, do której cofniemy się w czasie.
Łapanie potworów i walka
W grze pojawi się motyw łapania i rozwijania potworów, kojarzący się oczywiście z serią Pokemon. Podczas wędrówek trafimy na rzadkie typy przeciwników, których schwytanie będzie wyjątkowo trudne. Najwyraźniej nie dodamy jednak do drużyny gigantycznych przeciwników. Bestiom wydamy rozkazy – jeśli ich nie posłuchają, to ich ataki okażą się słabsze.
Producent ma nowy pomysł na podrasowanie systemu walki. Jest nim współczynnik „blood damage”. Za każdym razem gdy otrzymamy tego typu obrażenia, maksymalny poziom życia postaci się zmniejszy. W poprzedniej grze można było skorzystać z usług „lekarza”, aby usunąć tego typu efekty. Tym razem nie będzie to możliwe. Autorzy przekonują jednak, że zadbają o zbalansowanie rozgrywki. Ułatwieniem będzie „easy mode”, który włączymy w dowolnym momencie.
Z innych dodatków warto wspomnieć o możliwości zmiany bohatera podczas walki. Bitwy nie zakończą się też porażką, gdy zginie lider drużyny. Podczas zmagań nie będziemy musieli wydawać konkretnych poleceń – zamiast tego wybierzemy wariant zachowań, a sztuczna inteligencja zajmie się resztą.
Ciekawostki
Twórcy gry zaznaczyli, że zobaczymy w niej kilka ekstremalnych scen, chociaż nie będą one tak brutalne jak w Final Fantasy Type-0. Nie zabraknie też scenek QTE, które podobno zostaną zrealizowane w taki sposób, aby nie denerwować gracza. Nie zaliczenie tego typu akcji nie będzie bowiem wiązało się z dużymi stratami.
Postacie w Final Fantasy XIII-2 będą mogły rozwinąć się jeszcze bardziej niż w pierwszej grze. Studio poszerzyło bowiem system zdolności i rozwoju statystyk Crystarium. Miłośników grindowania ucieszy też fakt, że w produkcji nie będzie limitu maksymalnego poziomu postaci.