NovaVoyager ma być mobilną odpowiedzią na Elite: Dangerous
Po ponad czteroletnim cyklu deweloperskim powoli dobiegają końca prace nad NovaVoyager, czyli mobilnym kosmicznym symulatorem, zainspirowanym najlepszymi pecetowymi produkcjami tego gatunku.
Gatunek kosmicznych symulatorów przeżywa obecnie renesans na pecetach i powoli zaczyna to wpływać także na deweloperów mobilnych. Do tej pory otrzymywaliśmy na smartfonach i tabletach w większości mocno uproszczone produkcje, wkrótce jednak na ekranach dotykowych będziemy mogli zagrać w coś znacznie bardziej rozbudowanego. Studio Damlock kończy już bowiem powoli prace nad projektem NovaVoyager, który ma szanse ustanowić zupełnie nowe standardy w swoim gatunku na rynku mobilnym.
Gra osadzona zostanie w odległej przyszłości, w czasach gdy ludzkość skolonizowała niezliczone systemy planetarne. Fabuła nie odegra jednak większej roli w zabawie, gdyż NovaVoyager postawi na sandboksową swobodę. Na początku zabawy otrzymamy pierwszy statek, a co zrobimy potem zależeć ma tylko od nas. Sami zdecydujemy czy zostać najemnikiem, piratem, gwiezdnym kupcem, odkrywcą, górnikiem czy też może połączyć wszystkie te zajęcia tworząc własną ścieżkę kariery.
Nasza przygoda rozegra się w galaktyce odtworzonej w skali 1:1 na podstawie autentycznych danych astronomicznych. Uniwersum zostanie gęsto zapełnione koloniami i bazami kosmicznymi, a wszystkie te miejsca oferować mają multum zadań do wykonania oraz okazji do zrobienia dobrego interesu dla przedsiębiorczych kupców. Natomiast rozbudowane moduły sztucznej inteligencji spowodują, że cały ten świat będzie tętnił życiem.
Gra postawi na realizm. Rozgrywką rządzić ma potężny silnik fizyczny, który wiernie odtworzy sposób zachowania się statku w pustce kosmicznej, jak również wpływ na jego lot innych obiektów grawitacyjnych. Gracze będą mogli skorzystać z widoku z kokpitu lub postawić na kamerę ukazującą całą jednostkę. Również system sterowania ma być bardzo rozbudowany, pozwalając na manipulowanie licznymi systemami pokładowymi.
NovaVoyager powstaje w oparciu o imponujący silnik graficzny. Umożliwi on płynne przechodzenie z pustki kosmicznej w atmosferę planet bez żadnych ekranów doczytywania danych – podczas zabawy wiele misji będziemy musieli wykonywać latając nad powierzchniami planet, gdzie statek zachowywać się ma zupełnie inaczej. Ta sama technologia pozwoli proceduralnie wygenerować wszystkie obiekty niebieskie na podstawie prawdziwych danych astronomicznych.
NovaVoyager zmierza na urządzenia mobilne z systemami iOS i Android oraz na pecety. Premiera nastąpi w przyszłym roku.