autor: Janusz Burda
No robaczki ! Do broni i dalej na pole ! To znaczy do komputera...
Worms World Party, to najnowsze dzieło zespołu Team 17, będące już czwartą częścią serii. Czy tym razem po nieco rozczarowującym Armageddonie, programistom Team 17 udało się ponownie pokazać klasę? Po odpowiedź zapraszam do umieszczonej dziś na naszych stronach recenzji.
Worms World Party, to najnowsze dzieło zespołu Team 17, będące już czwartą częścią serii. Czy tym razem po nieco rozczarowującym Armageddonie, programistom Team 17 udało się ponownie pokazać klasę? Po odpowiedź zapraszam do umieszczonej dziś na naszych stronach recenzji.
„Witam. Nazywam się gen. Schwarzworm i jestem głównodowodzącym 3. dywizji zrobaczałej piechoty podziemnej. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, czego obawiałem się już od kilku miesięcy. Wyścig zbrojeń w sąsiednich ogródkach pchnął mnie do wydania rozkazu o postawieniu naszych robaków w stan gotowości bojowej. Wybuch robaczej I Imprezy Światowej jest już nieunikniony...” – Jeż