autor: Artur Falkowski
Nintendo pozwane do sądu z powodu zbyt słabych pasków do wiimote'a
Jedną z cech charakterystycznych dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych jest fakt, że wiele problemów próbują – słusznie lub nie – rozwiązywać na drodze sądowej. Tym razem pozew otrzymało Nintendo, a problemem były słabe paski do Wiimote’a.
Jedną z cech charakterystycznych dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych jest fakt, że wiele problemów próbują – słusznie lub nie – rozwiązywać na drodze sądowej. Tym razem pozew otrzymało Nintendo, a problemem były słabe paski do wiimote’a.
Informowaliśmy was również o tym, że japoński producent ustosunkował się do tych zarzutów, proponując wymianę oryginalnych, cieńszych pasków na silniejsze. Jak się okazuje, nie było to powodowane jedynie troską o klientów, lecz także w odpowiedzi na zarzuty, jakie wysunęły pod adresem Nintendo trzy amerykańskie firmy prawnicze: Green Welling LLP z San Francisco, Siebken & Siegele z Austin oraz Short, Cressman & Burgess z Seattle. Ich pracownicy sporządzili wspólny pozew przeciwko Nintendo of America, który przedłożono w sądzie w Seattle. Domagano się w nim nieodpłatnej naprawy wiimote’a bądź wymiany wadliwego sprzętu na nowy.
Nie wiadomo, co w większym stopniu zaważyło na decyzji japońskiego producenta o wymianie pasków – skargi klientów czy pozew sądowy. Skutek jednak pozostaje ten sam. Każdy, kto boi się, że w ferworze rozgrywki jego wiimote urwie się z uwięzi i poszybuje na przykład prosto w stronę nowiutkiego telewizora, może domagać się od Nintendo wymiany paska na silniejszy, a jego żądanie zostanie spełnione.