autor: Artur Falkowski
Nintendo ponownie pozwane o naruszenie prawa patentowego
Świetna sprzedaż Wii sprawiła, że Nintendo stało się obiektem oskarżeń o bezprawne wykorzystanie przeróżnych patentów. Powód jest prosty – chęć wzbogacenia się kosztem tych, którym się powiodło. Wystarczy opatentować szereg urządzeń, a następnie czekać, aż jakiś finansowy gigant wyprodukuje coś, co można by uznać za powielenie projektu.
Świetna sprzedaż Wii sprawiła, że Nintendo stało się obiektem oskarżeń o bezprawne wykorzystanie przeróżnych patentów. Powód jest prosty – chęć wzbogacenia się kosztem tych, którym się powiodło. Wystarczy opatentować szereg urządzeń, a następnie czekać, aż jakiś finansowy gigant wyprodukuje coś, co można by uznać za powielenie projektu. Tak właśnie postąpiła teksańska firma Lonestar Inventions.
Nintendo zostało przez nią oskarżone o to, że produkując Wii wykorzystało pochodzący z roku 1993 patent, który (nie wnikając w skomplikowane szczegóły techniczne) umożliwia zamieszczenie dużej ilości elektroniki w niewielkiej obudowie.
Co ciekawe, Lonestar nie oskarżył jedynie Nintendo o naruszenie tego patentu. Już wcześniej bowiem pozwał przedsiębiorstwa Texas Instruments oraz Marvell Semiconductor, doszedł jednak z nimi do porozumienia. Obecnie, poza producentem Wii, zagroził sądem firmie Kodak.
Redaktorzy serwisu GameSpot zwrócili się do przedstawiciela Nintendo z prośbą o komentarz. Jak zwykle w takich sytuacjach, odmówiono odpowiedzi, powołując się na zasadę, że firma nie powinna wypowiadać się w kwestiach prawnych.