Żałosny system prawny ustawiony pod korpo, jak korpo coś przeskrobią to dostają karę 0.5% dziennych zysków i elo, a typ ma płacić do końca życia???
Bandytyzm i zero sprawiedliwości, w dodatku za coś co każdy może zrobić na własnym pc i jakakolwiek niemożność N do udowodnienia, że jakby on nie zrobił albo by się nie dało to by ktokolwiek coś od nich kupił.
Polityczny wyrok w porozumieniu z najbardziej anty konsumenckim korpo nintendo.
Kiedy korpo zaczną dostawać takie kary za swoje przewinienia, że cokolwiek odczują?
30% z wypłaty do końca życia to absurdalny wyrok - szczególnie za tak mało szkodliwa działalność.
No to zostaje praca na czarno, prawdopodobnie dla jakiegoś gangu/kartelu. Albo dorabianie u kogoś.
Dziwna jakaś ta kara
25 procent wynagrodzenia cały czas będą mu potrącać, gdziekolwiek by nie był (w sensie kraj)?
U nas tak robią, że jak mają długi to uciekają za granicę i tam komornik ich nie ściga (czyli mogą zarobić więcej niż minimalna krajowa)
Ciekawi mnie jak w Nintendo wyliczyli straty, a tym samym skąd wzięła się suma odszkodowania.
Jakoś nie potrafię oprzeć się wrażeniu że w przypadkach piractwa straty wydawców są po prostu brane z sufitu.
Fajny chip, sam lutowałem! Szkoda chłopa!
To tak jakby karać ludzi za gryzienie długopisu albo założenie nieoryginalnych opon na samochód. Kupujesz to jest twoje i możesz z tym robić co tylko zechcesz, mam nadzieję, że kiedyś ten opresyjny system, który robi się coraz bardziej zły niedługo padnie i zapanuje wolność.
Szkoda chłopaka, a chcial tylko pomoc ludziom dostosowac urzadzenia pod ich potrzeby... I nikt nie powinien zabraniac nam tworzenia narzedzi, czesci i wszelkich przerobek urzadzen ktore do nas naleza! Wara wam od tego jak bede chcial z niego korzystac korpoludki.
Kwiliniosz
Idąc twym myśleniem te cheaty stosowane we wszelkich grach powinny być karalne prawnie ?? Chłopie możesz pomarzyć by coś takiego powinno być .....
Jakby zabił Putina i oddał nagrodę Nintendo, pewnie wciąż będzie mu brakować :V
Hakerzy raczej są ogarnięci, więc pewnie jakoś sobie poradzi. No i jak już tutaj zauważono, jak wyjedzie do Rosji, to nie dość, że nic mu nie zrobią, to na dodatek nieźle sobie zarobi. Piractwo jest u nich legalne, więc gość bedzie miał właściwie wolną rękę.
Chłop zrobi dzieciaka babka naliczy mu alimenty i to porozumienie nintendo może sobie wsadzić . Tak to prawnie trzeba rozwiązać.
Czekam na wyrok dla jakiego korpo, ktore za katastrofe ekologiczna/wyzysk dostanie kare 30% dochod miesiecznie.
U nas to nawet morele kary uniknal, mimo wycieku danych wrazliwych uzytkownikow z powodu ich niedopatrzenia i bledow w systemie.
Zniszczyli typowi zycie za taka pierdole
NIC NIE BĘDZIE SPŁACAŁ..... jak miliony dłużników będzie pracował na lewo i nie wykazywał dochodu.
Jak ci "bezdomni" jeżdżący mercami itp.
Z takimi umiejętnościami, mógłby legalnie co miesiąc kasować 20 tys. dolarów. Połasił się na hajs z piractwa i teraz do końca życia będzie musiał kombinować jak przeżyć od pierwszego do pierwszego za marne kilkanaście tysi. Już biegnę po wiadro łez
Mieszane mam uczucia co do kary. Ja rozumiem korpo do ochrony swoich spraw ale zeby mimo wszystko jednego człowieka kazać spłacać haracz do końca życia. Jeszcze jakby nintendo było w tym wszystkim tym dobrym ale sami proszą sie o takie zagrywki swoją polityką.
Typ został skazany nie za hakowanie, tylko za sprzedawanie chipów i zarabianiu na cudzej własności intelektualnej. Beke mam z hipokrytów dupy im strzelają jakie to złe korpo :P Dlaczego wam dupy nie strzelają jak po złapaniu i skazaniu ludzi którzy czity robią? Przecierz to to samo zarabianie na cudzej własności intelektualnej.
Ja osobiście twierdze że jeśli czerpał zyski z sprzedaży tych chipów to zasłużył na kare, ale nie na tak wysoką.
Co jak co, ale konsole i gry na nie stworzyły firmy i to one powinny czerpać zyski z przedaży czegokolwiek (modyfikacje, same gry itp itd) związanego z tymi grami i konsolami a piraci nie powinni czerpać z tego zysku bo sama działalność jest przeciwko twórcą.
Ale jestem świadom niewielkiej szkodliwości piractwa oraz tego że piractwo jest nieuniknione dlatego twierdze że powinno pozostać w sferze darmowej by sie nie rozwijało, niech robią cracki i chipy ale jak chcą je rozpowszechniać to tylko za darmo, albo przynajmniej niech nie wymagają żadnej zapłaty (tzn jeśli pirat chce zapłacić hackerowi to niech płaci ale hacker nie może tej zapłaty wymagać).
W ten sposób na tej scenie pozostaną tylko ci co robią to bardziej jako hobby niż dla zysku a same piractwo nie zostanie odsunięte od ludzi którzy najbardziej z tych rozwiązań korzystają, czyli mniej zamożnych których nie stać na ciągłe kupywanie gier.
Nintendo jest bardzo skuteczne w swojej walce ze złodziejami i należy im w tej kwestii przyklasnąć. Kary w tym segmencie powinny być na tyle surowe żeby przekraczały potencjalne zyski z procederu.