Haker wyszedł z więzienia, ale to nie koniec jego problemów. Będzie spłacał Nintendo do końca życia
Żałosny system prawny ustawiony pod korpo, jak korpo coś przeskrobią to dostają karę 0.5% dziennych zysków i elo, a typ ma płacić do końca życia???
Bandytyzm i zero sprawiedliwości, w dodatku za coś co każdy może zrobić na własnym pc i jakakolwiek niemożność N do udowodnienia, że jakby on nie zrobił albo by się nie dało to by ktokolwiek coś od nich kupił.
Polityczny wyrok w porozumieniu z najbardziej anty konsumenckim korpo nintendo.
Kiedy korpo zaczną dostawać takie kary za swoje przewinienia, że cokolwiek odczują?
30% z wypłaty do końca życia to absurdalny wyrok - szczególnie za tak mało szkodliwa działalność.
Dziwna jakaś ta kara
25 procent wynagrodzenia cały czas będą mu potrącać, gdziekolwiek by nie był (w sensie kraj)?
U nas tak robią, że jak mają długi to uciekają za granicę i tam komornik ich nie ściga (czyli mogą zarobić więcej niż minimalna krajowa)
Żaden normalny uczciwy człowiek nie wybierze mieszkania w Rosji, zacofanym kraju bezprawia, bandytów, korupcji i złodziejstwa z władzą która traktuje cię jak niewolnika i może zamknąć cię do obozu do końca życia bez żadnego powodu.
A poza tym:
- "Nie pokazuja tego w mediach to jednak jak sie poszuka to mozna dowiedziec z nagran sie ile ludzi jest bezdomych"
- "Wystarczy ze wyjedzie do dowolnego kraju z ktorym usa nie maja umow o ekstradycji i wspolpracy organow scigania i mu w dupe cmokna"
- "wziolem"
Pozdro. Poćwicz.
Edit. A w innym komentarzu jeszcze broni hakerstwa... Typowy przedstawiciel uralskiej dziczy.
Żaden normalny uczciwy człowiek nie wybierze mieszkania w Rosji,
Niestety to prawda, bandyctwo jest tam na poziomie znacznie wyższym niż w innych krajach, bo zostało usankcjonowane przez państwo. Kiedyś znajomy opowiedział historię działalności dużej firmy, która stworzyła tam oddział. Już na początku kremlowscy gangsterzy przyszli po haracz, ale z czasem apetyt zaczął rosnąć i po wielu miesiącach jakiś oligarcha postanowił całość przejąć. Dyrekcja dostała propozycję nie do odrzucenia - albo wyniosą się w ciągu kilku dni, albo zgodnie ze starą radziecką tradycją, pracownicy znikną bez śladu. Firma musiała błyskawicznie się wynieść, by chronić życie ludzi, a znajomy do dziś tego żałuje, bo jako kierownik nieźle zarabiał.
To tak jakby karać ludzi za gryzienie długopisu albo założenie nieoryginalnych opon na samochód. Kupujesz to jest twoje i możesz z tym robić co tylko zechcesz, mam nadzieję, że kiedyś ten opresyjny system, który robi się coraz bardziej zły niedługo padnie i zapanuje wolność.
Z tego, co rozumiem, to nie było tak, że jakoś tam bawił się ze sprzętem, który nabył, modyfikując go. Za tyle to raczej nikt by się go o nic nie czepiał.
Problem pojawił się, kiedy zaczął tworzyć narzędzia, które umożliwiały innym granie w nielegalne kopie gier i jeszcze te narzędzia sprzedawał (czyli miał na tym zysk). To już co innego.
Poza tym, pamiętajmy, że taka działalność oznacza nie tylko szkodę dla samego Nintendo, ale też szkodę dla wszystkich producentów gier - i tych większych, i tych mniejszych, jak np. deweloperzy indie, którzy chcieliby pracować nad swoimi własnymi grami na pełen etat, a przez takie piractwo mogą nie zrealizować tych planów, bo ktoś umożliwił innym pozbawianie takich deweloperów z zysku, biorąc pieniądze dla siebie.
Kierowcy ubera też powinni być ścigani przez producentów samochodów za to że używają aut do zarabiana i przewożenia ludzi którzy tych samochodów nie posiadają?
Jak Nintendo nie chce żeby ich technologia była w ten sposób używana to niech jej nie publikują.
Fajnie, gdyby wypowiedział się jakiś prawnik, ale czy to też czasem nie jest tak, że kiedy kupujemy jakiś sprzęt, to zgadzamy się na określone przez producenta warunki jego użytkowania?
Żeby nikt nie myślał - to nie to, że od razu tutaj bronię Nintendo, ale staram się ogarnąć całą sytuację z różnych punktów widzenia, wszystkie "za" i "przeciw".
30% z wypłaty do końca życia to absurdalny wyrok - szczególnie za tak mało szkodliwa działalność.
Wyrok nie jest absurdalny, ponieważ ma pokazywać wszystkim w około iż taka działalność nie będzie tolerowana w przyszłości. Po takim wyroku 10 kolejnych zastanowi się czy lepiej nie iść robić do KFC.
Hanys_Mori
Znalazł sie obrońca absurdalnego wyroku . Jeśli wedle twego rozumowania wyrok na tego hakera, powinno być przestrogą TO SIE MOCNO ZAWIEDZIESZ . Wyrok jest absurdalny ...........
To że kibicujesz przestępcy zamiast myśleć trzeźwo to twój problem. To ze nie ogarniasz że łamania prawa szkodzi to także twój problem.
Natomiast co do tego że wyrok nie będzie przestroga - jak rozumiem ma juz godnych następców sprzedających owe czipy do Swicha i można je kupić gdzieś na Amazonie albo Allegro?
Hanys_Mori
jak wedle twego myślenia ja mam problemy ,broniąc uważanego przez ciebie przestępcę to myśl sobie co chcesz mam na to wykichane .
''jak rozumiem ma juz godnych następców sprzedających owe czipy do Swicha i można je kupić gdzieś na Amazonie albo Allegro? '' nie jest mi to wiadome .
Na cale szczęście Kanada a Polska to nie te same kraje ,więc czegoś takiego u nas nie będzie .
No to zostaje praca na czarno, prawdopodobnie dla jakiegoś gangu/kartelu. Albo dorabianie u kogoś.
Nintendo jest bardzo skuteczne w swojej walce ze złodziejami i należy im w tej kwestii przyklasnąć. Kary w tym segmencie powinny być na tyle surowe żeby przekraczały potencjalne zyski z procederu.
Ja osobiście twierdze że jeśli czerpał zyski z sprzedaży tych chipów to zasłużył na kare, ale nie na tak wysoką.
Co jak co, ale konsole i gry na nie stworzyły firmy i to one powinny czerpać zyski z przedaży czegokolwiek (modyfikacje, same gry itp itd) związanego z tymi grami i konsolami a piraci nie powinni czerpać z tego zysku bo sama działalność jest przeciwko twórcą.
Ale jestem świadom niewielkiej szkodliwości piractwa oraz tego że piractwo jest nieuniknione dlatego twierdze że powinno pozostać w sferze darmowej by sie nie rozwijało, niech robią cracki i chipy ale jak chcą je rozpowszechniać to tylko za darmo, albo przynajmniej niech nie wymagają żadnej zapłaty (tzn jeśli pirat chce zapłacić hackerowi to niech płaci ale hacker nie może tej zapłaty wymagać).
W ten sposób na tej scenie pozostaną tylko ci co robią to bardziej jako hobby niż dla zysku a same piractwo nie zostanie odsunięte od ludzi którzy najbardziej z tych rozwiązań korzystają, czyli mniej zamożnych których nie stać na ciągłe kupywanie gier.
Żałosny system prawny ustawiony pod korpo, jak korpo coś przeskrobią to dostają karę 0.5% dziennych zysków i elo, a typ ma płacić do końca życia???
Bandytyzm i zero sprawiedliwości, w dodatku za coś co każdy może zrobić na własnym pc i jakakolwiek niemożność N do udowodnienia, że jakby on nie zrobił albo by się nie dało to by ktokolwiek coś od nich kupił.
Polityczny wyrok w porozumieniu z najbardziej anty konsumenckim korpo nintendo.
Kiedy korpo zaczną dostawać takie kary za swoje przewinienia, że cokolwiek odczują?
Jakbyś nie wiedział, ten świat nigdy nie był sprawiedliwy. Tu jest system piramidy: im wyżej jesteś tym więcej możesz. I nie wydaje mi się, żeby to się szybko zmieniło.
Trzeba to przyjac na klate i robic co mozna by albo to nie wplywalo na nas albo wspinac sie tam na gore ;)
Fajny chip, sam lutowałem! Szkoda chłopa!
Szkoda chłopaka, a chcial tylko pomoc ludziom dostosowac urzadzenia pod ich potrzeby... I nikt nie powinien zabraniac nam tworzenia narzedzi, czesci i wszelkich przerobek urzadzen ktore do nas naleza! Wara wam od tego jak bede chcial z niego korzystac korpoludki.
Kwiliniosz
Idąc twym myśleniem te cheaty stosowane we wszelkich grach powinny być karalne prawnie ?? Chłopie możesz pomarzyć by coś takiego powinno być .....
Jakby zabił Putina i oddał nagrodę Nintendo, pewnie wciąż będzie mu brakować :V
Hakerzy raczej są ogarnięci, więc pewnie jakoś sobie poradzi. No i jak już tutaj zauważono, jak wyjedzie do Rosji, to nie dość, że nic mu nie zrobią, to na dodatek nieźle sobie zarobi. Piractwo jest u nich legalne, więc gość bedzie miał właściwie wolną rękę.
Ciekawi mnie jak w Nintendo wyliczyli straty, a tym samym skąd wzięła się suma odszkodowania.
Jakoś nie potrafię oprzeć się wrażeniu że w przypadkach piractwa straty wydawców są po prostu brane z sufitu.
Bo są. Tak samo ja "tracę" co tydzień miliony złotych bo nie gram w lotto.
Chłop zrobi dzieciaka babka naliczy mu alimenty i to porozumienie nintendo może sobie wsadzić . Tak to prawnie trzeba rozwiązać.
Czekam na wyrok dla jakiego korpo, ktore za katastrofe ekologiczna/wyzysk dostanie kare 30% dochod miesiecznie.
U nas to nawet morele kary uniknal, mimo wycieku danych wrazliwych uzytkownikow z powodu ich niedopatrzenia i bledow w systemie.
Zniszczyli typowi zycie za taka pierdole
NIC NIE BĘDZIE SPŁACAŁ..... jak miliony dłużników będzie pracował na lewo i nie wykazywał dochodu.
Jak ci "bezdomni" jeżdżący mercami itp.
Z takimi umiejętnościami, mógłby legalnie co miesiąc kasować 20 tys. dolarów. Połasił się na hajs z piractwa i teraz do końca życia będzie musiał kombinować jak przeżyć od pierwszego do pierwszego za marne kilkanaście tysi. Już biegnę po wiadro łez
Mieszane mam uczucia co do kary. Ja rozumiem korpo do ochrony swoich spraw ale zeby mimo wszystko jednego człowieka kazać spłacać haracz do końca życia. Jeszcze jakby nintendo było w tym wszystkim tym dobrym ale sami proszą sie o takie zagrywki swoją polityką.
ale sami proszą sie o takie zagrywki swoją polityką
Ty tak serio? A co Nintendo takiego robi czego nie robi Sony/MS? Sprzedaje swoje konsole i gry na nie, faktycznie zbrodnia godna kary śmierci.
Bawią mnie do rozpuku podwójne standardy w tym wątku...
Typ został skazany nie za hakowanie, tylko za sprzedawanie chipów i zarabianiu na cudzej własności intelektualnej. Beke mam z hipokrytów dupy im strzelają jakie to złe korpo :P Dlaczego wam dupy nie strzelają jak po złapaniu i skazaniu ludzi którzy czity robią? Przecierz to to samo zarabianie na cudzej własności intelektualnej.
wiesz co, sa pewne typy osób jak korwin czy ty, że lepiej jakbyscie sie w ogole nie odzywali :)