futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 5 kwietnia 2019, 09:34

autor: Bartosz Świątek

Niemiecki sąd: rodzice mogą być odpowiedzialni za piractwo dzieci

Niemiecki sąd orzekł, że członkowie rodziny znający tożsamość osoby łamiącej prawo autorskie nie mogą chować się za tzw. ochroną rodzinną, czyli odmową składania zeznań pogrążających bliskich. W takich sprawach odmowa udzielenia informacji obarcza odpowiedzialnością przesłuchiwanego.

Sąd utrudnia życie niemieckim piratom. - Niemiecki sąd: rodzice są odpowiedzialni za piractwo dzieci - wiadomość - 2019-04-05
Sąd utrudnia życie niemieckim piratom.

W SKRÓCIE:

  1. w Niemczech członkowie rodziny znający tożsamość pirata, który z nimi mieszka, muszą ją podać – inaczej mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności;
  2. Niemcy wychodzą lepiej na udawaniu, że nie wiedzą o piractwie, które ma miejsce w ich domu, albo utrzymywaniu, że nie znają tożsamości sprawcy.

Portal Kitguru donosi, że sąd w Monachium (Republika Federalna Niemiec) wydał właśnie ważny wyrok w sprawie związanej z internetowym piractwem. Chodzi o proces, który wytwórnia Universal Pictures wytoczyła w 2011 roku mieszkańcom pewnego domu, udostępniającym album Loud popularnej piosenkarki Rihanny. Za przestępstwo odpowiedzialne było jedno z trojga dzieci, ale członkowie rodziny odmówili składania zeznań, co uniemożliwiło określenie tożsamości sprawcy. W zaistniałej sytuacji orzeczono, że odpowiedzialność spoczywa na rodzicach, którzy będą musieli zapłacić karę w wysokości 3900 euro.

Wyrok najpierw zapadł w sądzie pierwszej instancji (Bundesgerichtshof), ale następnie został potwierdzony przez wyższy organ (Bundesverfassungsgerichts).

Celem ochrony rodzinnej nie jest umożliwianie unikania rozważań dotyczących odpowiedzialności osobistej za naruszenie praw własności intelektualnej. Sam fakt mieszkania z innymi członkami rodziny nie może automatycznie prowadzić do zrzeczenia się przez nich odpowiedzialności – argumentowano.

Oznacza to, że Niemcy wiedzący, że ktoś w ich rodzinie popełnia podobne przestępstwo – jeśli przyznają się do tej wiedzy, ale nie zdradzą tożsamości sprawcy – mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności zamiast niego. Paradoksalnie, lepiej wypadają więc na udawaniu, że nic nie wiedzieli – wówczas nikt nie może ich zmusić do „zdradzenia” członka rodziny.

Orzeczenie prowadzi do wniosku, że rodzice są teraz w lepszej sytuacji, jeśli dopuszczają teoretyczną możliwość popełnienia przestępstwa przez ich dzieci, ale jednocześnie deklarują, że nie znają prawdziwego sprawcy. Jeśli rodzice znają tożsamość osoby łamiącej prawo, muszą ją zdradzić, albo sami poniosą odpowiedzialność. W przypadku gdy nie znają sprawcy, rodzice są zwolnieni z odpowiedzialności - komentuje sprawę prawnik Christian Solmecke.

  1. Bundesverfassungsgerichts – strona oficjalna
  2. Torrenty, dozwolony użytek, pobieranie na próbę – obalamy mity na temat piractwa