Niemal miliard złotych w kryptowalutach przejęła brytyjska policja
Brytyjska policja skonfiskowała niemal 180 mln funtów w kryptowalutach. To rekordowy wynik jak do tej pory. Środki te pochodzą z procederu prania brudnych pieniędzy.
- równowartość niemal miliarda złotych w kryptowalutach udało się przechwycić brytyjskiej Policji Metropolitalnej;
- to jedna z największych policyjnych konfiskat pieniędzy w skali światowej.
Rekordowa suma została skonfiskowana przez brytyjską Policję Metropolitalną. Detektywom pracującym nad sprawą dotyczącą prania pieniędzy o zasięgu międzynarodowym udało się zabezpieczyć niemal 180 mln funtów w kryptowalutach (970 mln złotych). Nie jest jasne, o jaki jej rodzaj chodzi, choć The Guardian pisze tutaj o bitcoinie. Możliwe, że przejęta wartość była złożona z różnych kryptowalut, ale dominował BTC.
Dochody z przestępstwa są prane na wiele różnych sposobów. Chociaż gotówka wciąż pozostaje królem w świecie przestępczym, wraz z rozwojem platform cyfrowych coraz częściej widzimy zorganizowanych przestępców wykorzystujących kryptowaluty do prania brudnych pieniędzy.
To słowa zastępcy asystenta komisarza Grahama McNulty’ego. W związku z migracją części działalności przestępczej w medium cyfrowe Scotland Yard wyposażył się w specjalistyczne jednostki i wyszkolonych oficerów pracujących w tej przestrzeni. Ta rekordowa konfiskata jest owocem nadążania służb za postępem technologicznym.
W czerwcu brytyjska policja raportowała przejęcie 114 milionów funtów (614 mln złotych). Była to rekordowa skonfiskowana suma w Wielkiej Brytanii. Teraz udało im się jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę. W sprawie opisywanej w tej wiadomości została aresztowana 39-letnia kobieta. Co ciekawe, przesłuchano ją ponownie, gdyż jest to ta sama osoba, która była podejrzana o pranie pieniędzy w związku z wcześniejszym, czerwcowym sukcesem. McNulty dodaje:
Osoby powiązane z tymi pieniędzmi najwyraźniej ciężko pracują, aby to ukryć. Nasze dochodzenie będzie kontynuowane, aby zakłócić nielegalne transfery i zidentyfikować osoby w to zaangażowane.
Czy takie zdarzenia mogą mieć wpływ na kurs np. bitcoina? Czas pokaże, ale na pewno nie służy to wizerunkowi kryptowalut, które przez ich zwolenników kreowane są na otwartą rewolucję w świecie transakcji pieniężnych. Wiele osób może odnieść wrażenie, że zamiast niezależności społeczeństwa, służą one przestępcom w realizacji brudnych celów.