Nie nadążam za promocjami Amazona. Za takie pieniądze to najlepsza myszka na świecie
Nie ma lepszej myszki do gier i do pracy. Nigdy mnie nie zawiodła, nawet w najgorszych momentach. Od kiedy ją mam, nie spojrzałem na inne i nie planuję. Wam też polecam.
Trudno wyobrazić sobie korzystanie z komputera bez myszki. To podstawowe narzędzie, nawet dla mnie, gdy w pracy głównie piszę. Mimo wszystko obsługa komputera w inny sposób byłaby znacznie mniej wygodna, nie mówiąc o graniu. Ja długo szukałem myszki, która wytrzyma sesje grania lub nie przestanie działać, bo kabel się przetarł. W końcu udało mi się znaleźć ideał.
Wejdź na wyższy poziom gamingu i prezentów z myszką legendą
To myszka do końca świata i jeden dzień dłużej
Na pewno każdy gracz spotkał się z tymi problemami: podwójne kliknięcia zużytych klawiszy, niedziałająca rolka, wadliwy laser lub przetarty kabel. Prędzej czy później w różnych myszkach miałem z nimi do czynienia, co kończyło się reklamacją. Co mi jednak po niej, jeśli zostaję bez myszki? I tak potrzebowałem nowej. Dlatego lądowałem z kolejną kupioną, która też się psuła, aż trafiłem na model Logitech G502 Hero.
Mam go już od tylu lat, że zapomniałem, kiedy go kupiłem. Jednak do dziś działa sprawnie, chociaż miałem pewne wątpliwości. Brak materiałowego oplotu był dla mnie zmartwieniem, bo brałem pod uwagę, że przez to osłona z kable szybko zejdzie, a ten się popsuje. Nic takiego się jednak nie stało i myszka nie przerywa. Nie ma też podwójnych kliknięć, a rolka dzielnie sobie radzi podczas intensywnego przewijania tekstu.
Mnie służy od lat i Tobie też będzie, jeśli skorzystasz z okazji
Logitech G502 Hero to towarzysz w grach i w pracy
Jak widać na powyższym zdjęciu, myszka przeszła próbę czasu, a wybrałem ją z kilku innych powodów. Po pierwsze jestem praworęczny, a asymetryczne myszki są znacznie lepiej dopasowane do dłoni. Wygodniej się z nich korzysta i nadgarstek nie boli nawet po kilkugodzinnych sesjach. Do tego w zestawie znajdziemy parę ciężarków, które były jednym z powodów mojego sięgnięcia po mysz Logitech G502 Hero. W końcu sam mogę dopasować masę „gryzonia” i nie muszę się przyzwyczajać do nowego, który tym razem jest lżejszy lub cięższy.
Największą wadę G502 Hero stanowi wygląd. Stylistyka nie każdemu przypadnie do gustu, ale to idealny przykład, żeby nie oceniać książki po okładce. Wygoda użytkowania jest uzupełniana przez dużą liczbę przycisków.
Ja między innymi jednemu klawiszowi, temu umieszczonemu obok kciuka, przypisałem funkcję „control”. W ten sposób wygodniej kuca mi się w strzelankach, a w grach MMORPG mogę tworzyć przypisanie klawiszy w kombinacji z przyciskiem Ctrl. Każdy może znaleźć własne zastosowanie dla około 7 klawiszy modelu Logitech G502 Hero.
W mojej opinii to najlepsza myszka na rynku, która po prostu działa. Jest niczym AK-47 wśród myszek, tylko bardziej zaawansowana i nawet zabrudzona wciąż bez wytchnienia pracuje. Dlatego trudno jej nie polecić, gdy na Amazonie jest teraz dostępna w wersji z kablem w materiałowym oplocie za 169 zł. Ja swoją kupiłem za 260 zł bez oplotu.
Logitech G502 Hero zostawia konkurencję w tyle dzięki cenie i możliwościom
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!