autor: Łukasz Szliselman
Next Car Game zarobiło pół miliona dolarów
Przedsprzedaż Next Car Game do tej pory przyniosła studiu Bugbear Games ponad 500 tysięcy dolarów przychodu. Gra mocno zyskała na popularności w grudniu, po opublikowaniu wczesnej grywalnej wersji produkcji.
- Przedsprzedaż gry wygenerowała 500 tys. dolarów
- Sprzedaż podwoiła się w ciągu tygodnia Świąt Bożego Narodzenia
- Darmowe demo pobrano ponad 50 tys. razy
Mimo zakończonej fiaskiem zbiórki na Kickstarterze, Next Car Game dalej zarabia – i to coraz lepiej. Za pośrednictwem oficjalnej strony gry fani wpłacili na konto studia Bugbear Games ponad pół miliona dolarów. To spora suma, szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę, że kickstarterowa akcja przyniosła jedynie 81 tys. z wymaganych 350 tys. dolarów.
Next Car Game da się kupić w przedsprzedaży na oficjalnej stronie za 30 dolarów (ok. 92 zł). Póki co jest to jedyna możliwość nabycia gry – obecnie Next Car Game czeka na zielone światło na Steamie.
W połowie grudnia twórcy umożliwili wszystkim nabywcom pre-orderów wczesny dostęp do produkcji. Jak się okazuje, był to strzał w dziesiątkę. Bugbear Games donosi, że w ciągu świątecznego tygodnia liczba sprzedanych kopii gry podwoiła się. Sporą popularnością cieszyło się również opublikowane kilka dni później darmowe demo technologiczne, które zostało pobrane ponad 50 tysięcy razy. By przekonać niezdecydowanych do sięgnięcia po tytuł, twórcy polecają kilka gameplayów z wczesnej wersji Next Car Game:
Na razie trudno mówić o dacie premiery finalnej edycji Next Car Game na PC, jako że znajduje się ona na dość wczesnym etapie produkcji. Obecnie gra oferuje możliwość pokierowania dwoma autami na trzech torach, w tym zawody demolition derby z udziałem 24 samochodów. Dodatkowo kupujący Next Car Game w przedpremierze otrzymują dostęp do pełnej wersji dema technologicznego, w którym można na różne sposoby przetestować fizykę i system zniszczeń pojazdów.
Next Car Game to gra samochodowa twórców serii FlatOut, słynącej z efektownej rozwałki samochodów. Ich nowa produkcja pójdzie podobnym tropem – duży nacisk ma zostać położony na silnik fizyczny, odpowiedzialny za spektakularne kraksy aut i realistyczne zachowanie obiektów fizycznych. Pierwszą prezentację modelu zniszczeń w Next Car Game możecie zobaczyć w tym miejscu.