autor: Kamil Zwijacz
NBA Live 15 ukaże się 7 października
Firma Electronic Arts ujawniła datę premiery gry NBA Live 15, która ukaże się 7 października na konsolach Xbox One i PlayStation 4. Oznacza to, że tytuł zadebiutuje w tym samym czasie, co NBA 2K15.
Firma Electronic Arts poinformowała, że gra NBA Live 15 ukaże się 7 października na konsolach Xbox One i PlayStation 4. Oznacza to, że wydawca rzuca rękawice konkurencyjnej produkcji, NBA 2K15, która zadebiutuje w USA dokładnie w ten sam dzień. Wygląda na to, że koncern ma chyba jakieś mocne asy w rękawie, gdyż jak pamiętają wszyscy fani wirtualnej koszykówki, w zeszłym roku EA poniosło tragiczną wręcz porażkę. Next-genowe NBA Live 14 miało być pogromcą sportowej serii od studia Visual Concepts, a okazało się, że gra jest brzydka, przekombinowana i ogólnie nie ma czym powalczyć z rozdającą karty od kilku lat serią NBA 2K. Czy w tym roku będzie inaczej?
- Nowa odsłona koszykarskiej serii firmy Electronic Arts
- W stosunku do zeszłorocznej edycji poprawie ulegnie zarówno oprawa graficzna, jak i gameplay
- Premiera odbędzie się 7 października na konsolach Xbox One i PlayStation 4
Przede wszystkim twórcy mają świadomość popełnionych błędów i w najnowszej edycji rozgrywka oraz oprawa graficzna mają zostać znacznie usprawnione. Zdradzono, że firma współpracuje z wieloma koszykarzami, dzięki czemu modele postaci i ich twarze będą wyglądać „naprawdę zachwycająco”.
Jednak nawet najlepsza na świecie oprawa graficzna nie sprawi, że NBA Live 15 zmiecie konkurencję. W związku z tym deweloper przyłożył się także do gameplayu, który ma zapewniać bardziej realistyczne doświadczenia i, przede wszystkim, sprawiać frajdę podczas zabawy. By tego dokonać studio skontaktowało się z trenerami drużyn ligi NBA, by zrozumieć stosowane przez nich taktyki oraz filozofię gry i wdrożyć je do rozgrywki. Dodatkowo zatroszczono się o ogólny odbiór, tak zwany „feeling” gry, który ma być znacznie przyjemniejszy w tym roku.
Zapowiedziano, że kolejne informacje będą ujawniane począwszy od lipca. Jednocześnie podziękowano fanom, którzy dopingowali zespół i informowali o niezbędnych zmianach, które zagoszczą w NBA Live 15.
Obecnie musimy wierzyć deweloperom na słowo, ale wygląda na to, że Electronic Arts wie, co robi i nie zamierza porywać się motyką na słońce po raz drugi, gdyż mogłoby to całkowicie pogrążyć markę NBA Live. Czekamy zatem na kolejne informacje i trzymamy kciuki, gdyż konkurencji nigdy za wiele.