autor: Szymon Liebert
Nakłady polskich czasopism o grach nadal niestabilne
Związek Kontroli Dystrybucji Prasy zaprezentował wyniki sprzedaży za maj tego roku dla trzech polskich czasopism o grach. Przedstawiono sytuację magazynów CD-Action, Play oraz Komputer Świat Gry. Pierwsze dwa odnotowały widoczne spadki sprzedaży w porównaniu z poprzednimi miesiącami, a trzeci odrobinę umocnił swoją pozycję.
Związek Kontroli Dystrybucji Prasy zaprezentował wyniki sprzedaży za maj tego roku dla trzech polskich czasopism o grach. Przedstawiono sytuację magazynów CD-Action, Play oraz Komputer Świat Gry. Pierwsze dwa odnotowały widoczne spadki sprzedaży w porównaniu z poprzednimi miesiącami, a trzeci odrobinę umocnił swoją pozycję.
Najpopularniejsze polskie czasopismo o grach, czyli CD-Action, zostało sprzedane niecałe 79 tysięcy razy, przy nakładzie równym prawie 130 tysięcy egzemplarzy. Oznacza to, że w maju sprzedano 60,6% całego nakładu. W numerze znalazło się jak zawsze kilka pełnych gier (między innymi: Mage Knight: Apocalypse, Speedball 2: Tournament, Tajne akta: Tunguska).
Znacznie gorszy rezultat uzyskał Play. Sprzedane zostało 14694 egzemplarzy czasopisma, co stanowi jedyne 36,8 % całego nakładu (39945 egzemplarzy). Przypomnijmy, że w marcu Play zainteresował 22 tysiące osób, a więc, jak widać, popularność magazynu drastycznie spadła, mimo całkiem przyjemnych pełnych gier (Massive Assault: Phantom Ressistance, Stubbs the Zombie).
Drobne zwycięstwo odnosi Komputer Świat Gry. W marcu sprzedano prawie 19980 egzemplarzy czasopisma, czyli więcej niż przed rokiem. Tymczasem w maju magazyn zainteresował 23923 graczy. Mamy do czynienia ze wzrostem zainteresowania, być może wynikającym z możliwości wyboru kilku pełnych wersji gier. W sumie udało się sprzedać prawie 60% nakładu dwumiesięcznika.
Sytuacja nadal jest nieciekawa i na razie nie zapowiada się na jej nagłą poprawę. Niestety nawet największe tytuły tracą na popularności. Czy oznacza to realne kłopoty? Na pewno można się spodziewać, że z rynku znikną w pewnym momencie niektóre, mniejsze pozycje. Współczesny rynek prasy zmienia się bardzo dynamicznie, co niestety jest określeniem raczej negatywnym.