Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 24 stycznia 2025, 14:16

Najtańsza alternatywa dla słuchawek Airpods ma sens! Dzięki mojej ciekawości zyskałam sprzęt, z którym się teraz nie rozstaję

Chciałam sprawdzić, na co stać tanie słuchawki wypróbowanej przeze mnie wcześniej firmy. Nie zawiodłam się.

Źródło fot. Soundcore
i

Z czystym sumieniem wyznaję, że w zeszłym roku skorzystałam z promocji Black Friday. Do jednego z zakupów popchnęło mnie przeglądanie ofert pod kątem zbiorów najlepszych promocji w naszym dziale oraz recenzja, którą pisałam miesiąc temu. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że miałam niskie oczekiwania, ale moim nowym słuchawkom wciąż udaje się im sprostać.

Odkryj wygodne i wytrzymałe słuchawki w powalająco niskiej cenie

Komfort i jakość w najniższej cenie

Okres jesienno-zimowy jest dla mnie zawsze problematyczny pod względem słuchawek. Te duże, nauszne, które na ogół preferuję, kolidują z potrzebą założenia czapki czy opadami deszczu i śniegu. Z kolei dokanałowe, wyposażone w gumki, zdają się po prostu nie współgrać z budową mojego ucha – niezależnie od modelu prędzej czy później wypadają lub powodują u mnie dyskomfort.

Złotym środkiem są rzecz jasna słuchawki douszne, delikatnie spoczywające w małżowinie, jednak te częściej niż rzadziej widujemy na rynku na wyższej półce cenowej. Jako że mam talent do gubienia dowolnych rzeczy oraz z uwagi na fakt, że nadal, gdy tylko mogę, sięgam po dużo trudniejsze do przeoczenia słuchawki spoczywające na mojej głowie, nie zdecydowałam się na większą inwestycję w tym zakresie. W związku z tym moją uwagę przykuł zestaw znajomego producenta, który kosztuje mniej niż 80 zł.

Źródło: grafika własna
Źródło: grafika własna

Firma Soundcore (należąca do Ankera) jest jednym z moich najlepszych odkryć tego roku – a to dlatego, że potrafiła wielokrotnie zaskoczyć mnie powalającym stosunkiem jakości do ceny. Z tego powodu byłam optymistycznie nastawiona i niezmiernie ciekawa możliwości jednego z jej najtańszych modeli słuchawek, który przy okazji został pozbawiony gumek – K20i.

Już wiem, że ponownie znalazłam produkt wykraczający jakością ponad cenę. Przede wszystkim mamy tu do czynienia z naprawdę dobrym wykonaniem, zaskakująco świetną jakością dźwięku oraz niesamowicie wytrzymałą baterią. Budowa niewymagająca wciskania gumki do wnętrza kanału słuchowego spełnia swoją funkcję, gwarantując wygodę i stabilność.

Kup słuchawki Soundcore K20i, by cieszyć się komfortem, który zawsze jest pod ręką

Słuchawki te są niewielkie (mieszą się nawet w najmniejszej kieszeni dedykowanego etui), eleganckie i dostępne zarówno w klasycznych, jak i bardziej unikalnych kolorach – w moim przypadku jest to błękitny. Podobnie jak inne urządzenia Soundcore pozwalają dostosowywać swoje brzmienie przy pomocy bogatej w specyficzne ustawienia aplikacji.

Długa praca na akumulatorze i piorunująco szybkie ładowanie

Największym minusem K20i jest zdecydowanie brak ANC, co ze względu na cenę wydaje się uzasadnione, jednak dla wielu (w tym mnie) może stanowić poważną niedogodność. To, co w praktyce pozwala mi zapomnieć o tym fakcie, to aż 36 godzin pracy na jednym ładowaniu i superszybkie ładowanie, gwarantujące 2 godziny słuchania po 10 minutach w etui. Może więc Soundcore K20i nie zapewniają kompletnej ciszy, ale za to zawsze da się na nich polegać.

Źródło: grafika własna
Źródło: grafika własna

To idealny wybór, jeśli szukamy słuchawek, które będą towarzyszyć nam w ulubionej torebce czy plecaku, czekając na sytuację, kiedy okażą się potrzebne, bez konieczności ładowania ich po każdej sesji z muzyką, podcastem czy serialem.

Słuchawki bezprzewodowe Soundcore K20i są dostępne w sklepie internetowym OleOle za jedyne 79 zł! Oferta dotyczy pięknego fioletowego wariantu. Inne kolory możecie zdobyć np. na Amazonie i w Media Expert.

Tu kupisz słuchawki Soundcore K20i za 79 zł

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Sonia Selerska

Sonia Selerska

Swoją przygodę z zawodowym pisaniem dla GRYOnline.pl rozpoczęła w 2022 roku, ale od zawsze interesowała się wszelkimi formami słowa pisanego. Studentka kierunku Film i Multimedia na specjalizacji Tworzenie Gier Wideo, głęboko śledzi zacierającą się granicę między tymi dwoma światami. Czasami wstydliwie docenia przerost formy nad treścią. W przypadku mediów częściej niż rzadziej wchodzi w skrajności; nigdy nie może wybrać między filmami dokumentalnymi i horrorami a cozy grami, symulatorami życia i animacjami. Częściej niż przy tytułach AAA znajdziecie ją przy oldskulowych konsolach i perełkach indie. Wolny czas poświęca swojej miłości do mody i szeroko pojętej sztuki. Uważa, że fabuła to najważniejszy element gry, a najlepsze historie to te, które czerpią z życia codziennego.

więcej