Naga prawda o Half-Life 2 i twórcach gry, czyli nowy film Michaela Moore'a w pigułce
Zwycięzca Oscara sprzed roku za najlepszy film dokumentalny (Bowling for Columbine), tegoroczny laureat Złotej Palmy w Cannes (Fahrenheit 9/11), lewicowy obserwator życia politycznego w Stanach Zjednoczonych i jednocześnie największy krytyk George’a W. Busha – Michael Moore – zapowiedział powstanie kolejnego obrazu, tym razem krótkometrażowego. Będzie nim „Half-Truth” – trzydziestominutowa opowieść o kulisach powstawania gry Half-Life 2 z uwzględnieniem najważniejszych aktorów wchodzących w skład tego gigantycznego przedsięwzięcia.
Zwycięzca Oscara sprzed roku za najlepszy film dokumentalny (Bowling for Columbine), tegoroczny laureat Złotej Palmy w Cannes (Fahrenheit 9/11), lewicowy obserwator życia politycznego w Stanach Zjednoczonych i jednocześnie największy krytyk George’a W. Busha – Michael Moore – zapowiedział powstanie kolejnego obrazu, tym razem krótkometrażowego. Będzie nim „Half-Truth” – trzydziestominutowa opowieść o kulisach powstawania gry Half-Life 2 z uwzględnieniem najważniejszych aktorów wchodzących w skład tego gigantycznego przedsięwzięcia.
„Half-Truth”, zrealizowany w charakterystyczny dla Moore’a sposób, będzie atakował widza suchymi faktami dotyczącymi produkcji Half-Life 2 z uwzględnieniem złośliwych komentarzy serwowanych przez dokumentalistę. Film rozpoczyna się serią wywiadów z najważniejszymi postaciami stojącymi za powstaniem gry (wliczając w to Gabe’a Newella), zrobionymi jeszcze w 2003 roku, kiedy to firma Valve Software ogłosiła datę premiery na 30 września. Następnie akcja przenosi się do ekskluzywnego, meksykańskiego kurortu w Cancun, gdzie ukryte kamery śledzą opalających się w słońcu i zabawiających w najlepsze autorów, dokładnie na pięć dni przed pierwotnym planem debiutu rynkowego Half-Life 2. Film obfitować będzie również w kosmiczne sceny biegających nago po hotelu i kompletnie pijanych programistów a także ich wizytę w miejscowej wypożyczalni kaset video, gdzie panowie pożyczają ekstremalne filmy porno. To wszystko, zarejestrowane przy pomocy kamer przemysłowych, będzie pewnie zmorą pracowników Valve, gdy tylko Half-Truth ukaże się w obiegu.
Jeśli ktoś sądzi, że Michael Moore odchodząc chwilowo od tematów politycznych, nakręcił luźny obraz mający przyczynić się do zwiększenia popularności Half-Life 2, to jest w błędzie. Z pewnością film będzie cieszyć się olbrzymim powodzeniem wśród czekających z utęsknieniem na Half-Life 2 fanów gry, ale mogą się oni trochę zdziwić, w jaki sposób wypowiedzi branżowych prominentów konfrontują się z rzeczywistością.