autor: Michał Zieliński
Nadchodzi Guitar Hero: Van Halen
Niemieckie USK (Unterhaltungssoftware Selbstkontrolle - odpowiednik PEGI) znane jest z krzyżowania planów producentom. Wszystko to za sprawą konserwatywnego podejścia do cenzury i germańskiej surowości. Biorąc pod uwagę powyższą charakterystykę, nikogo nie zadziwi fakt, że kontrowersyjna instytucja znowu oddała niedźwiedzią przysługę.
Niemieckie USK (Unterhaltungssoftware Selbstkontrolle - odpowiednik PEGI) znane jest z krzyżowania planów producentom. Wszystko to za sprawą konserwatywnego podejścia do cenzury i germańskiej surowości. Biorąc pod uwagę powyższą charakterystykę, nikogo nie zadziwi fakt, że kontrowersyjna instytucja znowu oddała niedźwiedzią przysługę. Niedawno na oficjalnej stronie cenzora pojawił się wpis potwierdzający długo oczekiwaną edycję Guitar Hero. Sęk w tym, że całe wydarzenie miało miejsce przed oficjalną zapowiedzią Neversoft Entertainment.
Oczywiście z punktu widzenia gracza porażka producenta niewiele zmienia. Guitar Hero: Van Halen, bo o nim mowa, został sklasyfikowany jako "bez ograniczeń" i trafi na Playstation 3 oraz Xboxa 360. Pogłoski o produkcji gry muzycznej poświęconej legendzie rocka krążą już od dawna, jednak nikt dotychczas nie wydał w tej sprawie oficjalnego komunikatu. Wygląda na to, że deweloper chciał sprawić fanom wyjątkową niespodziankę, która całkiem przypadkiem spaliła się na panewce. Jak na razie nie wiadomo, kiedy GH: Van Halen trafi na sklepowe półki. Zdrowy rozsądek oraz rozsiewane plotki sugerują, że stanie się to w drugiej połowie tego roku.
Guitar Hero: Van Halen to nie jedyna gra spod szyldu Guitar Hero szykująca się do startu. W kolejce czekają Band Hero, DJ Hero oraz prawdopodobnie Guitar Hero 5, co zapowiada prawdziwą inwazję muzycznego szaleństwa. Activision zdaje sobie sprawę, że posiada kurę znoszącą złote jajka. Nic więc dziwnego, że coraz chętniej wypuszcza zapychacze dedykowane legendarnym zespołom. Trend ten zapoczątkowała średnio udana edycja poświęcona kapeli Aerosmith. Niedługo na europejskim rynku ukaże się Guitar Hero: Metallica, które już teraz zbiera bardzo dobre recenzje i bezwzględnie odniesie sukces. O tym, w którym szeregu stanie Van Halen, przekonamy się już niebawem.