autor: Szymon Liebert
Muzyka w Mirror's Edge i inne nowe informacje
Electronic Arts poinformowało nas o szczegółach dotyczących ścieżki dźwiękowej Mirror's Edge. Udostępniono także kilka nowych filmów prezentujących bezpośrednio rozgrywkę. Przybliżony został także tryb Time Trial. Prócz tego dowiedzieliśmy się o przyczynach opóźnienia wersji przeznaczonej na pecety.
Electronic Arts poinformowało nas o szczegółach dotyczących ścieżki dźwiękowej Mirror's Edge. Udostępniono także kilka nowych filmów prezentujących bezpośrednio rozgrywkę. Przybliżony został także tryb Time Trial. Prócz tego dowiedzieliśmy się o przyczynach opóźnienia wersji przeznaczonej na pecety.
Motywem przewodnim tej świetnej gry będzie utwór Lisy Miskovsky zatytułowany Still Alive. Dodatkowo ukażą się remiksy tej piosenki w wykonaniu kilku dość znanych popowych artystów jak: Benny Benassi, Junkie XL, Paul van Dyk, Teddybears oraz Armand Van Helden. Czy utwór z zaśpiewanym przez szwedzką artystkę tekstem jest dobry? No cóż, to już oczywiście kwestia gustu, chociaż nie da się nie zauważyć, że wybitnym dziełem artystycznym nie jest. Trochę szkoda, bo sama gra jest przecież dość oryginalna.
O oryginalności tego projektu możemy się przekonać raz jeszcze, oglądając nowe filmy przedstawiające fragmenty dwóch poziomów. W pierwszym jesteśmy świadkami ucieczki głównej bohaterki przed helikopterem. Oczywiście w bardzo widowiskowy sposób – począwszy od zjazdu po pochyłej powierzchni biurowca, aż po spektakularne skoki pomiędzy dachami budynków. W drugim filmie Faith nie jest już bezbronna – po uprzednim przedostaniu się przez kilka kondygnacji miejsca przypominającego fabrykę, rozbraja jednego z polujących na nią snajperów i pozbywa się kolejnych, wykorzystując przechwyconą broń.
Jednym z urozmaiceń dostępnych w grze będzie tryb Time Trial. Naszym zadaniem będzie przedostanie się przez poszczególne lokacje w jak najkrótszym czasie. Ciekawym elementem ma tu być możliwość włączenia czerwonego ducha sterowanego przez sztuczną inteligencję, który będzie swoistym partnerem do treningu. Rozwiązanie to przypomina nieco motyw znany z gier wyścigowych, gdzie podczas bicia rekordu mogliśmy włączyć opcję ghost car. Na trasie pojawiał się wtedy półprzeźroczysty samochód odtwarzający przebieg naszego poprzedniego przejazdu. Prześcignięcie go oznaczało oczywiście pobicie własnego rekordu. W Mirror's Edge będzie więc podobnie, z tym, że otrzymamy opcję dzielenia się tymi nietypowymi powtórkami z innymi graczami. Dzięki temu podejrzymy na przykład technikę najlepszych.
W kwestii opóźnień – wersja na pecety będzie na pewno później niż edycja na inne platformy. Autorzy zapytani o przyczyny mówią tylko, że chcą wypuścić jak najlepszą grę i dodatkowy czas pozwoli ją taką uczynić. No cóż, jest to dość sprytne uniknięcie wyjawienia prawdziwych przyczyn. Mimo tego jesteśmy dobrej myśli, licząc na bezproblemowe ukazanie się tego tytułu na komputery osobiste, aby także ich użytkownicy mieli okazję pobiegać trochę po tym wirtualnym mieście (i uratować świat).