Moving Hazard nową strzelanką autorów Nexuiz
Znany z Nexuiz zespół IllFonic pracuje nad sieciową strzelanką z zombie zatytułowaną Moving Hazard. Od niezliczonych projektów o tej tematyce grę mają odróżnić bogate możliwości wykorzystywania martwiaków przeciwko innym graczom.
Znane z sieciowej strzelanki Nexuiz studio IllFonic zapowiedziało swój kolejny projekt. Jest nim gra FPS zatytułowana Moving Hazard, która ma wprowadzić trochę świeżości do mocno wyeksploatowanej już tematyki zombie. Produkcja powstaje we współpracy z zespołem Psyop Games, będącym założonym niedawno oddziałem brytyjskiej firmy specjalizującej się w produkcji animacji CG.
Akcja rozpocznie się pięćdziesiąt lat po wybuchu epidemii zombie. Żywe trupy wygrały wojnę z ludzkością i niedobitki ocalałych schroniły się w miastach-państwach rządzonych przez żołnierzy. Tragedia nie doprowadziła jednak do zjednoczenia naszego gatunku i zamiast tego grupy niedobitków walczą ze sobą o resztki pozostałych surowców.
Gra skoncentruje się na trybie multiplayer, w którym drużyny graczy będą walczyły o surowce i kontrolę nad strategicznymi punktami. Na mapach roić się ma także od zombiaków, ale żywe trupy będą nie tylko zagrożeniem. Otrzymamy bowiem bogate możliwości wykorzystywania ich przeciwko rywalom. Przykładowo, wśród uzbrojenia znajdziemy granat z feromonami przyciągającymi martwiaki oraz zainfekowane naboje, które sprawią, że polegli dołączą do hordy. Natomiast Templariusze (jedna z klas) posiadać będą urządzenie emitujące odstraszające sygnały, co przy odrobinie wysiłku pozwoli nam skierować żądne krwi potwory wprost na przeciwną drużynę. Sprawne wykorzystywanie zombiaków odgrywać ma kluczową rolę w zabawie i bez tego trudno będzie marzyć o zwycięstwach.
W Moving Hazard gracze mają rywalizować w sześciu trybach PvP, wśród których znajdą się takie klasyki jak Drużynowy Deathmatch czy King of The Hill. Pojawi się także kampania dla pojedynczego gracza oraz opcja rozgrywek kooperacyjnych typu horda, w których gracze będą musieli wspólnymi siłami odpierać ataki coraz potężniejszych fal zombiaków. Autorzy obiecują także rozbudowany system ulepszania postaci. Każda klasa posiadać ma własne drzewko rozwoju, a pomiędzy meczami zajmiemy się rozbudową kryjówki.
Moving Hazard powstaje obecnie wyłącznie z myślą o pecetach, a premiera ma nastąpić w przyszłym roku. Debiut rynkowy gry poprzedzą rozległe beta testy.
Warto na koniec wspomnieć, że ostatnie kilkanaście miesięcy studio IllFonic spędziło pracując nad modułem FPS wchodzącym w skład Star Citizen. Zespół został zatrudniony jedynie w celu stworzenia fundamentów tej części gry i obecnie nie zajmuje się już tym projektem.