Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 maja 2006, 11:02

autor: Maciej Myrcha

MMORPG na telefony komórkowe w planach Johna Carmacka

Zapewne część z graczy zastanawia się, nad czym obecnie pracują członkowie studia id Software? Na to pytanie niestety nie znamy konkretnej odpowiedzi, wiemy jednak co ostatnio zaprząta umysł i ręce współzałożyciela tej wielce zasłużonej dla branży firmy, Johna Carmacka. Są to ... telefony komórkowe, a konkretnie możliwości, które oferują graczom.

Zapewne część z graczy zastanawia się, nad czym obecnie pracują członkowie studia id Software? Na to pytanie niestety nie znamy konkretnej odpowiedzi, wiemy jednak co ostatnio zaprząta umysł i ręce współzałożyciela tej wielce zasłużonej dla branży firmy, Johna Carmacka. Są to ... telefony komórkowe, a konkretnie możliwości, które oferują graczom.

John Carmack udzielił obszernego wywiadu redaktorom CNN, z którego przebija jedna myśl - przyszłość należy do gier mobilnych. Z wywiadu można się również dowiedzieć, iż najnowsza własność intelektualna (pierwsza nowość od czasów Quake), Orcs and Elves, przeznaczona na telefony komórkowe, wydana przez Electronic Arts, spotkała się z tak dobrym przyjęciem ze strony graczy, iż Elektronicy zamówili już jej sequel. Co ciekawe, stworzenie gry zajęło Carmackowi jedynie 2 dni.

Jednak prawdziwym celem założyciela id Software jest gra z rodzaju MMORPG: "Prawdopodobnie stworzymy sequel Orcs and Elves, jednak moim marzeniem jest gra z rodzaju MMO przeznaczona na telefony komórkowe. Nie zamierzam konkurować, na przykład z Blizzardem, na polu "dużych" produkcji, jednak komórkowy MMO brzmi interesująco." Carmack w swoim planach chce pójść jeszcze dalej: "Moim planem jest "awans" własności intelektualnej z telefonów komórkowych na większe platformy." Wytłumaczenie tego podejścia jest proste - branża cierpi na brak innowacyjności w grach, a także bardzo wysokie koszty ich produkcji. Jednym z możliwych sposobów obniżenia kosztów jest dzielenie gry na mniejsze "rozdziały", możliwe do pobrania co pewien czas, jednak według Carmacka i takie rozwiązanie nie sprawdzi się na dłuższą metę. Natomiast stworzenie gry na telefony komórkowe jest znacznie tańsze niż jej wersje na PeCeta czy konsolę. Jeśli taka produkcja przyciągnie odpowiednią rzeszę fanów, dopiero wtedy można rozważyć powiększenie budżetu i stworzenie jej wersji na stacjonarnych braci i siostry.

gry