Millenialsi i pokolenie Z nie chcą franczyz i remake’ów, tylko oryginalnych filmów i seriali
Wciąż powstaje wiele remake’ów oraz kolejnych odsłon z rosnących franczyz, a nowe badanie pokazuje, że niekoniecznie tego oczekują widzowie.
Najnowsze badanie Tubi pokazuje, że franczyzy i remaki powinny odejść do lamusa. Widzów znacznie bardziej interesują oryginalne pomysły, co zresztą w ubiegłym roku pokazała Barbie, która okazała się ogromnym hitem. Gorzej zaś radziło sobie wiele kontynuacji ze znanych franczyz, a także remaki, jak przykładowo filmy Marvela (Marvels, Ant-Man i Osa: Kwantomania) czy nowy Nawiedzony dwór.
Według badania Tubi, przeprowadzonego przez The Harris Poll, 74% milenialsów i pokolenia Z woli oglądać oryginalne filmy i seriale, a nie franczyzy czy remaki. W badaniu wzięło udział 2503 dorosłych, którzy streamują wideo przynajmniej godzinę tygodniowo.
Dodatkowymi wnioskami, jakie wyciągnięto, było m.in. to, że również 74% milenialsów i pokolenia Z oczekuje różnorodności i reprezentacji w oglądanych treściach, a 71% chciałoby, aby w streamingu pojawiało się więcej filmów i seriali od twórców niezależnych.
Co ciekawe, choć franczyzy i remaki nie są mile widziane, to treści nostalgiczne są już jak najbardziej pożądane w streamingu, którego to badanie dotyczyło przede wszystkim. 96% ankietowanych jest zainteresowana oglądaniem nostalgicznych programów, które mają ponad 10 lat. Hity sprzed lat cieszą się popularnością wśród młodszych widzów – 67% przedstawicieli milenialsów i pokolenia Z chętnie sięga po filmy i seriale starsze niż 10 lat, ze względu na dobry styl i jakość. Nie dziwi więc to, że do dziś popularnością w streamingu cieszą się seriale takie jak Przyjaciele czy The Office.
Interesujące jest również to, iż według tego badania widzowie nie mają nic przeciwko reklamom w streamingu, jeśli oznacza to niższe koszty, choć najlepszym scenariuszem byłyby portale streamingowe z reklamami za darmo. Reklamy powinny jednak być dopasowane do oglądanych rzeczy, nie tylko pod względem treści, lecz również momentu, w którym są wyświetlane.