autor: Marcel Mierzicki
Microsoft w tarapatach z powodu pudełek
Metalowe pudełko - została w nie zapakowana kolekcjonerska edycja gry Halo 2 - stało się powodem niemałych kłopotów koncernu Microsoft. Wydawca jednej z najlepiej sprzedającej się gry wszechczasów został pozwany do sądu przez duńska firmę Glud & Marstrand.
Metalowe pudełko - została w nie zapakowana kolekcjonerska edycja gry Halo 2 - stało się powodem niemałych kłopotów koncernu Microsoft. Wydawca jednej z najlepiej sprzedającej się gry wszechczasów został pozwany do sądu przez duńską firmę Glud & Marstrand.
Według słów tej ostatniej Microsoft złamał zawartą w 2002 roku umowę. Jej szczegółów nie ujawniono – jej kluczowa część mówi jednak o tym, iż Duńczycy mieli otrzymać wyłączność na produkcję metalowych boxów mieszczących dwa dyski DVD z wydaniem kolekcjonerskim gry Halo 2. W ramach zawartego porozumienia nastąpiła wymiana pomysłów – firma Glud & Marstrand przekazała między innymi Microsoftowi wstępny projekt nietypowych metalowych pudełek. Niestety – jak mówią Duńczycy - koncern z Redmond zachował się wybitnie nieelegancko i zaprezentował przesłany projekt firmie Viva, czyli potencjalnemu konkurentowi Glud & Marstrand. Ostatecznie na sklepowe półki trafiły pudełka bliźniaczo podobne do tych zaprojektowanych przez firmę z Danii, ale wyprodukowane przez Vivę.
W tej chwili prawnicy Glud & Marstrand domagają się odszkodowania za poniesione straty i kradzież pomysłu jakiej dopuścił się Microsoft. Jak widać pogoń za nowościami i chęć dogodzenia klientowi czasem staję się powodem problemów, a nawet procesów sądowych.