Microsoft stawia na telewizję w Xboksie

Microsoft ogłosił dzisiaj zmianę strategii związanej z telewizją internetową. Koncern sprzedał Ericssonowi swoją płatną platformę Microsoft Mediaroom, umożliwiającą stacjom i dostawcom telewizyjnym oferowanie pakietów programów, filmów i seriali, przeznaczonych na urządzenia stacjonarne jak i mobilne. Firma zdecydowała się porzucić rozpoczęte w 2007 roku przedsięwzięcie na rzecz zupełnie nowego serwisu rozrywkowo-telewizyjnego, tworzonego głównie z myślą o konsolach Xbox, ale także komputerach PC czy telefonach i tabletach. Czym tak naprawdę będzie, na razie nie wiemy, ale niewykluczone, że zostanie zapowiedziany wraz z nowym Xboksem. Na oficjalnym blogu Microsoftu możemy przeczytać, że ostatecznym celem nowej polityki przedsiębiorstwa jest to, aby Xbox (rozumiany tutaj nie tylko jako konsola, ale i marka serwisu) spełnił w łatwy i szybki sposób wszystkie potrzeby swoich użytkowników, które związane są z elektroniczną rozrywką. Aby to osiągnąć firma nawiąże współpracę z najważniejszymi dystrybutorami, sieciami, studiami i kanałami TV na świecie.

Microsoftowi przez lata udało się z sukcesem zadomowić w milionach amerykańskich salonów

W ostatnich kilku latach, w przypadku konsoli Microsoftu widoczna była zmiana priorytetów jej producenta. W promocji urządzenia coraz większą wagę zaczęto przykładać do jego oferty multimedialnej, którą w USA stale poszerza się o nowe aplikacje telewizyjne oraz kanały tematyczne, a mniejszą do samych gier. Działania te były zresztą zgodne z długofalowymi planami Amerykanów, którzy zakładali, że konsole Xbox oraz Xbox 360 otworzą dla ich produktów salony i pokoje milionów osób. Bez wątpienia podstawowe cele tej strategii zostały już wypełnione. Jak wskazują statystki publikowane przez Microsoft, ponad połowa użytkowników Xboksów 360 ma częściej od grania wykorzystywać konsolę do oglądania treści dostarczanych przez serwisy VoD (Video on Demand), takie jak Netflix. Sytuacja ta tym bardziej zachęca więc koncern z Redmond do mocniejszego skupienia się na usługach TV.

Warto oczywiście dodać, że niestety tylko drobna część z szerokiej oferty programowej 360-tki oraz najprawdopodobniej także następcy tej konsoli, jest i będzie dostępna poza granicami USA. Tak więc trudno spodziewać się, by planowany przez Microsoft serwis zaistniał w istotny sposób w Polsce, której mieszkańcy zaledwie kilka lat temu (i po długich protestach) otrzymali oficjalnie możliwość założenia konta na Xbox Live. Na przeszkodzie stoi nie tylko wielkość naszego rynku, ale również często potężne bariery prawne i licencyjne.