autor: Rafał Skierski
Microsoft rozpoczął drugą falę banowania
Mniej więcej w czerwcu Microsoft rozpoczął banowanie konsol użytkowników, u których wykrył zmodyfikowaną wersję oprogramowania (firmware). Akcja trwała przez kilka tygodni, jednak wydawało się, że została już zakończona. Serwis Xbox-Scene donosi jednak, że gigant z Redmond rozpoczął właśnie drugą falę banowania.
Mniej więcej w czerwcu Microsoft rozpoczął banowanie konsol użytkowników, u których wykrył zmodyfikowaną wersję oprogramowania (firmware). Akcja trwała przez kilka tygodni, jednak wydawało się, że została już zakończona. Serwis Xbox-Scene donosi jednak, że gigant z Redmond rozpoczął właśnie drugą falę banowania.
Pierwsi wyłączeni gracze zaczęli zgłaszać się na forach dzisiaj, mniej więcej około godziny pierwszej w nocy. Przypomnijmy, że Microsoft banuje wyłącznie „przerobione” konsole, a nie konta użytkowników. Oznacza to, że jeśli ktoś ma zmodyfikowane oprogramowanie Xboxa 360 i zostanie on zbanowany, to po przeniesieniu swojego konta z Xbox Live (np. na karcie pamięci) na drugą, „czystą” 360-tkę, będzie mógł dalej grać po sieci.
Warto podkreślić, że wyłączeni zostają zarówno posiadacze Xboxów ze starszą wersją zmodyfikowanego oprogramowania – Xtreme – jak i z tą nowszą, rzekomo lepiej zabezpieczoną przed banowaniem - iXtreme. Cały czas nie wiadomo w jaki sposób Microsoft rozpoznaje „przerobione” konsole. Niektórzy podejrzewają, że wykrywany jest po prostu kod firmware’u, inni, że dzieje się to dzięki wybranej grze.