autor: Krzysztof Bartnik
Microsoft Flight Simulator 2004 “ozłocony”
Jak poinformowało Microsoft Game Studios, prace nad najnowszym symulatorem lotu, tj. grą Microsoft Flight Simulator 2004: A Century of Flight, zostały właśnie ukończone (status „gold”) i całość została wysłana do tłoczni. Należy pamiętać, iż rzeczonym tytułem gigant z Redmond postanowił uczcić setną rocznicę pierwszego sterowanego lotu samolotem, zaś rynkowy debiut pełnej wersji w zachodnich sklepach odbędzie się 29 lipca.
Jak poinformowało Microsoft Game Studios, prace nad najnowszym symulatorem lotu, tj. grą Microsoft Flight Simulator 2004: A Century of Flight, zostały właśnie ukończone (status „gold”) i całość została wysłana do tłoczni. Należy pamiętać, iż rzeczonym tytułem gigant z Redmond postanowił uczcić setną rocznicę pierwszego sterowanego lotu samolotem, zaś rynkowy debiut pełnej wersji w zachodnich sklepach odbędzie się 29 lipca.
Dzięki Microsoft Flight Simulator 2004: A Century of Flight będziemy mogli, chociaż po części, doświadczyć uczuć towarzyszących prawdziwym pilotom podczas pokonywania przestworzy. Pozwolą na to m.in.: dynamiczny system pogodowy, autogenerowana sceneria oraz wysokiej jakości efekty audio-wizualne.
Co więcej, jeśli zawsze podczas oglądania „Top Guna” ściśle przylegałeś do ekranu telewizora, żeby dokładnie przyjrzeć się całemu oprzyrządowaniu kokpitu, to jest to gra właśnie dla Ciebie, gdyż developer postarał się, aby wszystko wewnątrz samolotu było jak najbardziej interaktywne.
Z zewnątrz maszyny będą się prezentowały niemniej okazale, a do naszej dyspozycji zostaną oddane takie historyczne „cacka” jak: Lindbergh's Ryan NYP Spirit of St. Louis czy the Douglas DC-3 oraz nowoczesne: Boening 777, Beachcraft Baron, helikopter Robinson R22.
Więcej informacji:
