autor: Maciej Myrcha
Metroid na dużym ekranie
Jak wiemy wzajemne przenikanie się branży rozrywki elektronicznej, potocznie mówiąc gier video, oraz dziesiątej muzy czyli kina jest powszechnie znane. Adaptacje filmowe znanych gier czy przenoszenie na komputery filmów pełnometrażowych powoli staje się potocznym zjawiskiem. W takiej sytuacji umiejętnie potrafi znaleźć się John Woo, znany chiński reżyser, którego studio Tiger Hill przymierza się do nakręcenia filmu na podstawie bardzo popularnej serii gier Metroid rodem z Nintendo. Co więcej, Woo nadzoruje również powstawanie 3 oryginalnych gier komputerowych, w których odpowiedzialny będzie m.in. za motion capture.
Jak wiemy wzajemne przenikanie się branży rozrywki elektronicznej, potocznie mówiąc gier video, oraz dziesiątej muzy czyli kina jest powszechnie znane. Adaptacje filmowe znanych gier czy przenoszenie na komputery filmów pełnometrażowych powoli staje się potocznym zjawiskiem. W takiej sytuacji umiejętnie potrafi znaleźć się John Woo, znany chiński reżyser, którego studio Tiger Hill przymierza się do nakręcenia filmu na podstawie bardzo popularnej serii gier Metroid rodem z Nintendo. Co więcej, Woo nadzoruje również powstawanie 3 oryginalnych gier komputerowych, w których odpowiedzialny będzie m.in. za motion capture.
Woo został producentem nowego filmu, istnieje również duże prawdopodobieństwo iż go wyreżyseruje. Wstępnie zapowiedziano pojawienie się tego obrazu przed rokiem 2006. Akcja filmu koncentrować się będzie wokół bohaterki Metroid, seksownej łowczyni nagród, Samus Aran i jej przygód podczas walk z tytułowymi Metroidami. W tym miejscu należy wspomnieć iż jest to już druga próba przeniesienia na duży ekran przygód Samus. W styczniu 2003 prawa do stworzenia filmu otrzymała wytwórnia Zide/Perry Entertainment ale nie skorzystała z tej możliwości. Po ich wygaśnięciu projekt trafił do Tiger Hill.
Teraz pozostaje nam tylko poczekać na finalne dzieła pana Woo i porównać w jakiej dziedzinie spisuje się lepiej - tworząc gry komputerowe czy też siedząć na krześle reżysera.