Mel Gibson „zasługuje na to, by kręcić filmy” i „zrobił wiele, by się uleczyć”. Andrew Garfield broni zdyskredytowanego reżysera Pasji
Mel Gibson jest uznanym filmowcem, ale na swoim koncie ma incydent, który mocno odbił się na jego karierze. Teraz Andrew Garfield postanowił wesprzeć twórcę Pasji.
Mel Gibson jest uznanym filmowcem i laureatem Oscarów, ale miał w swej karierze wzloty i upadki. Na jego życiu zawodowym mocno odbiło się niesławne zatrzymanie w 2006 roku, podczas którego nietrzeźwy reżyser rzucał antysemickie uwagi. Po tym incydencie przez kilka lat gwiazdor nie wystąpił w żadnym filmie.
Aktor wrócił jednak zarówno do grania, jak i do reżyserowania. Niedawno mogliśmy oglądać go w serialowym spin-offie Johna Wicka, a wkrótce twórca stanie za kamerą Pasji 2. O tym, że Mel Gibson zasługuje na drugą szansę i na to, by móc robić filmy, w nowym wywiadzie (vide EW) przekonuje Andrew Garfield.
Zrobił wiele, by się uleczyć. Dzięki Bogu, ponieważ to wspaniały filmowiec. Uważam, że zasługuje na to, by robić filmy. Zasługuje na to, by opowiadać historie, ponieważ ma serce pełne współczucia i zrozumienia.
Warto dodać, że mający żydowskie korzenie Andrew Garfield współpracował z Melem Gibsonem na planie Przełęczy ocalonych z 2016 roku. Aktora zapytano, czego nauczył się od reżysera.
Wiele się nauczyłem. Dowiedziałem się, że ludzie mogą wydobrzeć, mogą się zmienić, mogą przyjąć pomoc. Zrozumiałem, że każdy zasługuje na szacunek i drugą, trzecią i czwartą szansę. Nikt z nas nie jest nieomylny.
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Mel Gibson publicznie docenił Roberta Downeya Jr. za to, że jako jedna z niewielu osób z branży nie odwrócił się od niego w trudnej sytuacji. Wsparcie kolejnego kolegi po fachu z pewnością wiele znaczy dla reżysera.
Przełęcz ocalonych możecie obejrzeć na Prime Video.