Matrix 4 powstanie, Keanu Reeves powraca do roli Neo
Keanu Reeves. Carrie-Anne Moss. Neo i Trinity ponownie spotkają się na ekranie, a obraz wyreżyseruje Lana Wachowski. Matrix i fani na całym świecie doczekają się kontynuacji.
A jednak! Matrix powraca. A wraz z nim Keanu Reeves i Carrie-Anne Moss. Toby Emmerich, prezes studia Warner Bros. zajmującego się produkcją czwartej części legendarnej serii, potwierdził serwisowi Variety plotki i domysły, które piętrzyły się od kilku miesięcy:
Nie mogliśmy być bardziej podekscytowani decyzją, by wejść ponownie w Matrix z Laną. Jest prawdziwą wizjonerką – jedyną w swoim rodzaju i oryginalną twórczynią – i jesteśmy zachwyceni, że pisze, reżyseruje i produkuje ten nowy rozdział w uniwersum Matrixa.
Nowy rozdział. Będzie to zatem kontynuacja trzech wcześniejszych części (no, na 99,99%, bo wszystko się może zdarzyć). Na temat fabuły nie wiadomo, póki co, nic. I o ile Neo i Trinity pozostaną Reevesem i Moss (albo na odwrót), o tyle los Morfeusza (Laurence Fishburne) nie jest jeszcze znany. Być może źdźbło prawdy tkwi w plotce, jakoby postać miała zostać odmłodzona – z Matrixem był już łączony Michael B. Jordan. Wprawdzie jako odtwórca głównej roli, ale właściwie… dlaczego by nie.
Co jeszcze wiemy? Nad scenariuszem, razem z Laną, pracują Aleksandar Hemon i David Mitchell, a drugim producentem jest Grant Hill. Produkcja ma ruszyć na początku 2020 roku.
Głos w sprawie powrotu zabrała również Lana Wachowski:
Wiele z pomysłów dotyczących naszej rzeczywistości, które Lilly i ja zgłębiałyśmy 20 lat temu, dziś jest nawet bardziej aktualna. Bardzo cieszy mnie, że te filmowe postacie znów pojawiły się w moim życiu, i jestem wdzięczna za kolejną szansę, by pracować z moimi wspaniałymi przyjaciółmi.
Udziału drugiej siostry Wachowski, Lilly, nie potwierdzono.