„Marzenie prawdziwego gracza”. Logitech G PRO X Superlight 2 Lightspeed to świetna mysz zaprojektowana przez zawodowców w graniu w CS2 i nie tylko
Jeśli poszukujesz e-sportowej jakości i chcesz poczuć się jak profesjonalny gracz, być może potrzebujesz myszki Logitech G PRO X Superlight 2 Lightspeed. Ten gryzoń został zaprojektowany przez e-sportowców.
Jestem pewna, że każdy gracz chociaż raz pomyślał o karierze w e-sporcie. Ja sama wyjątkiem nie jestem, ponieważ zdarzyło mi się o tym rozmyślać podczas moich przygód w grach z serii Counter-Strike. Koniec końców pomarzyć każdy może, a żeby poczuć się jak prawdziwy profesjonalny gracz nie trzeba dużo. Sprzęt używany przez zawodowców na arenach e-sportowych można bezproblemowo zdobyć. Dobrym przykładem jest myszka Logitech G PRO X Superlight 2 Lightspeed, dzięki której możemy poczuć się jak prawdziwy mistrz.
E-sportowe doświadczenie na wciągnięcie ręki
Klasa światowa pod względem jakości!
Logitech G PRO X Superlight 2 Lightspeed to mysz najwyższej jakości, która została zaprojektowana we współpracy z profesjonalnymi graczami. Sprzęt może się pochwalić bezprzewodową pracą. „Nakarmiony” gryzoń pozwoli nam strzelać headshoty przez 95 godzin, co jest naprawdę niezłym wynikiem. Poza tym mysz wyposażona jest w gniazdo USB-C, a całość konstrukcji waży zaledwie 60 gramów. Jest to zatem bardzo lekka myszka, które nie zmęczy nas podczas wielogodzinnych sesji ogrywania ulubionych tytułów.
W kwestii zaawansowanych technologii myszka ma sporo do zaoferowania. Wykorzystuje znakomity czujnik optyczny HERO 2, który został stworzony z myślą o grach. Oferuje on śledzenie ruchu na poziomie 888+ IPS i rozdzielczość dochodzącą do 44 000 dpi. To wszystko wzbogacone jest jeszcze o system precyzyjnej kalibracji bez wygładzania, przyspieszania lub filtrowania. Z takim sprzętem rozgrywka stanie się czystą przyjemnością. Ja finalnie nie zostałam e-sportowcem, ale z chęcią bym przygarnęła takiego gryzonia.
Ta mysz to nowy poziom rozgrywki
Niezawodny oraz precyzyjny klik
Mysz Logitech G PRO X Superlight została wyposażona w hybrydowe przełączniki optyczno-mechaniczne LIGHTFORCE, które zapewniają ultraniskie opóźnienia optycznej aktywacji. Ponadto myszka może się pochwalić znakomitym wyraźnym kliknięciem, a to podstawa komfortowego grania w wymagające zręczności tytuły. Sama coś o tym wiem – koniec końców spędziłam w Counter-Strike: Global Offensive blisko 1000 godzin (po aktualizacji Counter Strike 2). Wówczas korzystałam z myszek, które oferowały bardzo dobry klik i czujnik optyczny.
W e-sportowych grach komfort rozgrywki ma duże znaczenie. Dlatego dobrze jest, kiedy mysz lekko i bez oporów porusza się po naszym biurku. Ja poświęcałam sporo uwagi aspektowi manewrowości gryzonia. Nic mnie bardziej nie irytuje niż opór stawiany podczas wykonywania ruchu. Na szczęście model Logitecha może pochwalić się podstawą wykonaną z PTFE. Zapewnia ona płynny poślizg, a to dla mnie istota rzecz.
Podsumowując, Logitech G PRO X Superlight 2 Lightspeed to znakomity sprzęt dla graczy, który do zaoferowania ma nam zaawansowane technologie, dzięki którym poczujemy się jak prawdziwy profesjonalny gracz z krwi i kości. Największą zaletą tego gryzonia jest czujnik optyczny HERO 2 oraz przełączniki optyczno-mechaniczne. Na plus można także zapisać bezprzewodową pracę. Jeśli jesteście zainteresowani zakupem takiego sprzętu, to teraz na Amazonie można go wyrwać za kwotę 579 złotych z darmową dostawą.
Logitecha G PRO X Superlight jest do zdobycia na Amazonie za 579 zł
Sprzęt zyskał uznanie graczy!
Myszka Logitech G PRO X Superlight 2 Lightspeed zyskała sporo pochlebnych opinii. W sekcji komentarzy na Amazonie możemy natknąć się na następujące komentarze:
Świetna mysz szczególnie dla tych, którzy chcą konkurować w świecie gier fps. – Daniele pio santarelli
Uwielbiam tę mysz, jest idealna podczas gry, a chwyt jest dobry. Teraz rozumiem, dlaczego jest tak popularna – aeris_my
To naprawdę najlepsza mysz, jaką możesz mieć jako gracz. – Tim Krause
Marzenie prawdziwego gracza. – Gleb Kroman
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!