autor: Krzysztof Bartnik
Marvel i twórcy City of Heroes/Villains dogadali się
Jeszcze w listopadzie 2004 roku firma Marvel Enterprises wytoczyła proces przeciwko wydawcy NCSoft i zespołowi Cryptic Studios, oskarżając ich o bezprawne wykorzystanie wizerunków superbohaterów ze swoich komiksów w grze City of Heroes. Prawnicy wspomnianych podmiotów długo ganiali się po sądach, aż wreszcie opracowano ugodę w tej sprawie.
Jeszcze w listopadzie 2004 roku firma Marvel Enterprises wytoczyła proces przeciwko wydawcy NCSoft i zespołowi Cryptic Studios, oskarżając ich o bezprawne wykorzystanie wizerunków superbohaterów ze swoich komiksów w grze City of Heroes. Prawnicy wspomnianych podmiotów długo ganiali się po sądach, aż wreszcie opracowano ugodę w tej sprawie.
Zawarcie porozumienie oznacza wycofanie wszystkich roszczeń Marvela, a także pozostawienie obecnych narzędzi służących do stworzenia własnej postaci w City of Heroes czy City of Villains bez jakichkolwiek modyfikacji. Wspomniane podmioty ustaliły również, że dalej zamierzają twardo bronić swoich praw do własności intelektualnej (taki ogólnik).
Finansowych szczegółów podpisanej ugody nie ujawniono (a szkoda), chociaż przedstawiciele obu firm przyznali, że wcale nie chodziło tutaj o pieniądze (jasne) i to właśnie fani City of Heroes oraz wielbiciele superbohaterów z Marvela są prawdziwymi zwycięzcami całego sporu.
W takim razie po co było to zamieszanie? „A czy to ważne?”, jak zdają się mówić po tej sprawie prawnicy Marvel Enterprises oraz duetu wydawniczego Cryptic Studios - NCSoft.