Małe dochodzenie w sprawie Infinium Labs i konsoli Phantom
Konsola, a raczej urządzenie do grania i zakupu gier za pośrednictwem dedykowanych szerokopasmowych łącz, Phantom, (o czym pisaliśmy w połowie lipca) oraz związana z nią firma Infinium Labs nadal wzbudzają duże kontrowersje. Premiera nowej konsoli okazała się być kolejnym mydleniem oczu (pomimo tego, iż podano specyfikację techniczną Phantoma, to nadal nie pokazano szerokiej publiczności choćby prototypu tej maszynki), a w obliczu małego dochodzenia, które przeprowadził serwis hardocp, wydaje się, że jednak z Infinium Labs coś jest nie tak....
Konsola, a raczej urządzenie do grania i zakupu gier za pośrednictwem dedykowanych szerokopasmowych łącz, Phantom, (o czym pisaliśmy w połowie lipca) oraz związana z nią firma Infinium Labs nadal wzbudzają duże kontrowersje. Premiera nowej konsoli okazała się być kolejnym mydleniem oczu (pomimo tego, iż podano specyfikację techniczną Phantoma, to nadal nie pokazano szerokiej publiczności choćby prototypu tej maszynki), a w obliczu małego dochodzenia, które przeprowadził serwis [H]ard|OCP, wydaje się, że jednak z Infinium Labs coś jest nie tak....
Otóż, w wyniku wspominanego wyżej śledztwa okazało się, że szef (CEO) firmy Infinium Labs, Timothy Roberts, to osoba, która w przeciągu kilku ostatnich lat przewodziła kilku firmom i wszystkie one zbankrutowały, ich udziałowcy utopili w nich miliony dolarów, mają tragiczną sytuację finansową lub są tzw. „firmami widmo”. Co więcej często w owych przedsięwzięciach czołowe stanowiska pełnili członkowie rodziny Robertsów, tj. matka Timothy’ego czy też jego brat.
Ponadto redaktorzy udali się w miejsce gdzie powinny znajdować się biura Infinium Labs i niestety nie ma tam nic poza niewielkim centrum handlowym. Pod wskazanym adresem (5380 Gulf of Mexico Drive, Longboat Key, Florida 34228) znajduje się tylko skrzynka pocztowa Infinium Labs, z której ktoś co jakiś czas odbiera pocztę.
Redaktorom serwisu [H]ard|OCP udało się skontaktować z Timothy Robertsem i na pytanie dotyczące siedziby jego firmy odpowiedział, iż w chwili obecnej nie posiada ona takowej, aczkolwiek już niedługo sytuacja ta ulegnie zmianie. Później otrzymali od niego maila, w którym podano inny adres Infinium Labs (1819 Main Street - Ste 800, Sarasota, FL 34326), ale oczywiście również okazało się, że nie ma tam omawianej firmy.
Cóż, w obliczu faktów i informacji jakie zdobył [H]ard|OCP, nie wydaje mi się, by Phantom w ogóle istniał... Aczkolwiek patrząc z drugiej strony, gdyby owa konsola, owa inwestycja, była oszustwem, to czy wymienienie firmy nVidia jako producenta chipu graficznego do nowej konsoli oraz procesora firmy Intel jako jej serca, bez wiedzy tychże firm, nie wzbudziłoby jakiejkolwiek reakcji z ich strony...? Do tego dochodzi jeszcze zaangażowane w całość znanej sieciowej firmy Gigex oraz stwierdzenia Robina „Roblimo” Millera, redaktora serwisu Newsforge, że widział Phantoma....
Dziwne...? Prawda...?