autor: Radosław Grabowski
Legendarny He-Man jest już blisko
Pierwotnie gra He-Man: Defender of Grayskull, traktująca o krucjacie tytułowego nadczłowieka i jego wiernego Kota Bojowego przeciwko złym mocom demonicznego Szkieletora, miała ujrzeć światło dzienne w 2003 roku. Jednakże koncern wydawniczy TDK Mediactive wycofał się i dzieło firmy Savage Entertainment zostało na przysłowiowym lodzie. Na szczęście do akcji wkroczyła korporacja Midas Interactive.
Pierwotnie gra He-Man: Defender of Grayskull, traktująca o krucjacie tytułowego nadczłowieka i jego wiernego Kota Bojowego przeciwko złym mocom demonicznego Szkieletora, miała ujrzeć światło dzienne w 2003 roku. Jednakże koncern wydawniczy TDK Mediactive wycofał się i dzieło firmy Savage Entertainment zostało na przysłowiowym lodzie. Na szczęście do akcji wkroczyła korporacja Midas Interactive.
Zatem już za sześć dni doczekamy się premiery nowych wirtualnych przygód słynnego bohatera serialu animowanego z pierwszej połowy lat osiemdziesiątych XX wieku.
Akcja ma być podzielona na ponad trzydzieści poziomów, zlokalizowanych w trzech różnorodnych środowiskach. Dodatkowo zobaczymy rozbudowany system walki w zwarciu oraz obszerny wachlarz widowiskowych efektów specjalnych.
W stosunku do wcześniejszych zapowiedzi okrojono jednak ilość docelowych platform sprzętowych do jednej, czyli konsoli Sony PlayStation 2. Posiadacze Microsoft Xbox i Nintendo GameCube obejdą się więc smakiem.