Kutaragi o ... wstecznej kompatybilności PS3 i nie tylko

Jeśli wszyscy gracze czekający na pojawienie się konsoli PS3 z lekką zazdrością słuchali konkurencyjnych zapowiedzi o wstecznej kompatybilności Xbox 360, mogą teraz ze spokojem odetchnąć. Jak zapowiedział pan Kutaragi, "ojciec" PS3, konsola ta będzie kompatybilna z grami przeznaczonymi zarówno dla PS2 jak i PS. Rozwiązanie to zostanie osiągnięte dzięki połączeniu sprzętowej i programowej emulacji.

"Zastosowanie emulacji zarówno ze strony sprzętu jak i software'u jest dość istotne" , powiedział Ken Kutaragi w rozmowie z redaktorami japońskiego serwisu Impress Game Watch. "Moglibyśmy całą odpowiedzialność za kompatybilność zostawić warstwie programowej, jednak chcemy jak najbardziej zbliżyć się do stanu idealnego. Developerzy czasami robią zupełnie nieprzewidywalne rzeczy. Stworzone przez nich gry działają, ale są tak napisane, że zupełnie nie wiadomo co robi dany fragment kodu. Takie właśnie sytuacje sprawiają, iż sama emulacja programowa jest niewystarczająca."

Oczywiście nie mogło zabraknąć także odniesień do rywali konsoli Sony, czyli Revolution i Xbox 360, które prawdopodobnie wykorzystywać będą jedynie emulację na poziomie software'u, co według prezesa Sony jest słabszą metodą od zaprezentowanej przez jego firmę. A pan Kutaragi postanowił jeszcze "wbić szpilę" w giganta z Redmont: "Obecna konsola Xbox stanie się przeżytkiem w momencie premiery swojego młodszego brata. Gdy to nastąpi, Xbox umrze śmiercią naturalną." Oczywiście, taka sytuacja nie nastąpi, jeśli Xbox 360 oferować będzie pełną kompatybilność wstecz, ale Ken Kutaragi szczerze wątpi, iż Microsoft poradzi sobie z tym problemem. "Aby zapobiec zdezaktualizowaniu Xboxa należałoby zapewnić możliwość uruchamiania na Xbox 360 wszystkich tytułów z pierwszej wersji konsoli a Microsoft nie może tego zagwarantować. Technicznie, jest to bardzo trudne do zrealizowania."

Kutaragi ustosunkował się również do rewelacji, które pojawiły się w sieci kilka dni temu, dotyczących odrzucenia przez prezesa Apple, Steve'a Jobsa, procesorów Cell na rzecz produktów Intela, jako lepszych. "Procesor Cell został zbudowany w architekturze, która pozwala na zrobienie praktycznie wszystkiego. W rzeczywistości, niektóre dema pokazywane na targach E3 nie korzystały z procesorów graficznych - całym procesem renderingu zajmował się właśnie Cell." Na koniec wywiadu wyjaśniono powód, dla którego to właśnie nVidia została wybrana jako "dostarczyciel" grafiki do PS3: "Połączyliśmy swe siły z nVidią ponieważ tak naprawdę naszym celem jest zbudowanie komputera z prawdziwego zdarzenia. Rozmawialiśmy o stworzeniu idealnego procesora graficznego, procesora, który przełamie wszystkie dotychczasowe bariery w dziedzinie generowania grafiki. I właśnie nVidia podąża w tym kierunku, tak więc dzielą nasz wizję."