autor: Artur Falkowski
Która konsola ma najwięcej exclusive'ów?
Serwis Gaming Target postanowił sprawdzić, jak to jest z wyłącznością, podsumować wydane i zapowiedziane tytuły i zobaczyć, która platforma sprzętowa może poszczycić się największą liczbą exclusive’ów.
Już od dłuższego czasu w branży elektronicznej rozrywki można zaobserwować swoistą „wojnę na exclusive’y”. Producenci konsol przy każdej sposobności licytują się produkcjami, na które ich sprzęt będzie miał wyłączność. Częstokroć gotowi są za to zapłacić całkiem spore sumy pieniędzy, a pogoń za wyłącznością prowadzi do tego, że niejednokrotnie w sytuacji, gdzie miesiąc-dwa różnicy pomiędzy premierą danej gry na różne platformy sprzętowe wystarcza, by okrzyknąć ją czasowym exclusivem. Serwis Gaming Target postanowił sprawdzić, jak to jest z tą wyłącznością, podsumować wydane i zapowiedziane tytuły i zobaczyć, która platforma sprzętowa może poszczycić się największą liczbą exclusive’ów.
Jak się okazało, nie jest to Xbox 360 (pomimo silnego parcia Microsoftu w tym kierunku), nie jest też PlayStation 3 (choć na konferencji Sony, która odbyła się w ramach tegorocznego E3, słówko „exclusive” powtarzało się niemal co chwila), lecz dużo słabsze pod względem technologicznym Wii.
Do tej pory prym wśród nowych konsol wiódł X360, jednak sytuacja zmieniła się po E3, kiedy to większość dużych wydawców zapowiedziała silne wsparcie dla Wii. Tutaj nie trzeba wielkich nakładów pieniężnych czy specjalnego przekonywania deweloperów. Inna specyfika sprzętu i inna grupa docelowa (spora liczba tzw. „casual players”) sprawiły, że sporo firm tworzy gry na tę platformę sprzętową. Są one tańsze w produkcji, nie wymagają kosztów rzędu milionów dolarów, a i wciąż powiększająca się w szybkim tempie liczba odbiorców sprawia, że wydawcy nie muszą się martwić tym, że nie zarobią.
Z jednej strony więc trudno porównywać produkcje pokroju Heavenly Sword i Lair czy Halo 3 i Mass Effect z Kororinpa: Marble Mania i Furu Furu Park, ale jeżeli chodzi o ścisłość, to właśnie Wii ma najwięcej pozycji o charakterze exclusive. Pytanie tylko, czy chodzi o ilość, czy jakość?