autor: Maciej Śliwiński
Kto zarabia najwięcej w branży gier wideo?
Zastanawialiście się kiedyś, ile zarabiają tuzy światowej branży gier wideo? Pewnie tak, choć mało kto realnie zdawał sobie sprawę z sum wpływających na konta prezesów największych firm zajmujących się produkcją i dystrybucją gier.
Zastanawialiście się kiedyś, ile zarabiają tuzy światowej branży gier wideo? Pewnie tak, choć mało kto realnie zdawał sobie sprawę z sum wpływających na konta prezesów największych firm zajmujących się produkcją i dystrybucją gier.
Sytuację wyjaśniają redaktorzy The Game Trade Journal, publikując zestawienie zarobków prezesów największych firm w ciągu 2008 roku. Trzeba przyznać, że kwoty te robią wrażenie.
Największymi dochodami może podobno pochwalić się Bobby Kotik stojący na czele Activision. Kierując spółką, która odpowiedzialna jest za wydanie takich hitów jak Guitar Hero czy seria Call of Duty, można zarobić rocznie blisko 15 milionów dolarów. Co ciekawe tylko małą cześć tej kwoty stanowi sama pensja 899,560 dolarów. Reszta to wpływy z premii i dodatków motywacyjnych oraz wynikające z tzw. opcji zakupu akcji Activision, czyli prawa do wykupienia określonej ilości akcji firmy po niższej cenie.
Drugi na liście najlepiej zarabiających jest John Riccitiello, siedzący za sterami Electronic Arts. Na jego konto w ciągu ubiegłego roku wpłynęło znacznie mniej, bo już „tylko” 5 milionów dolarów. Podstawowa pensja Riccitiello to 600 tysięcy dolarów, do tego dochodzi 3,6 miliona z opcji zakupu akcji EA oraz trochę ponad pół miliona z premii i bonusów.
Brian Farrell z THQ może pochwalić się dochodami w wysokości 2.7 miliona dolarów rocznie. W jego przypadku również lwią cześć zysków stanowią wpływy z opcji zakupu akcji firmy po niższych cenach.
Jak wyglądają zarobki innych? Na tle pozostałych, Matt Booty, prezes upadającego Midway, może pochwalić się tylko marnym kieszonkowym – 387 tysięcy dolarów rocznie.
Pozostałe dane o zarobkach znajdziecie pod tym adresem. My przyznamy, że dochody prezesów tych firm budzą wrażenie, ale zupełnie nie korespondują z wynikami osiąganymi przez ich firmy. Dla przykładu Activision w ubiegłym roku zanotowało stratę 107 milionów dolarów, a wszelkie rekordy pod tym względem pobiło Electronic Arts – sam trzeci kwartał 2008 roku spółka zamknęła ze stratą 641 milionów dolarów.