autor: Szymon Krzakowski
Krótki przegląd broni pancernej cz.3
Kolejnym czołgiem występującym w grze Codename Panzers - Faza Pierwsza, który chcemy pokrótce przybliżyć naszym czytelnikom jest amerykański M4 Sherman.
Kolejnym czołgiem występującym w grze Codename Panzers - Faza Pierwsza, który chcemy pokrótce przybliżyć naszym czytelnikom jest amerykański Sherman.
M4 “Sherman”
Produkowany w latach 1941 – 1942 amerykański czołg średni M3 nie był zły, ale miał pewne wady, które wynikały oczywiście z tego, że bardzo szybko wprowadzono go do seryjnej produkcji. Dlatego też już w 1941 roku Amerykanie przygotowali prototyp nowego pojazdu, który najpierw nazwano T6, a jakiś czas później przemianowano na M4.
Czołg ten uzbrojony został w działo kal. 75mm i trzy karabiny maszynowe (w tym jeden do obrony przeciwlotniczej). Bardzo zainteresowali się nim Brytyjczycy, którzy po zakupie dość dużej liczby czołgów tego typu nazwali je M4 General Sherman. Po raz pierwszy mogli sprawdzić jego skuteczność w El Alamejn (osada w Egipcie na zachód od Aleksandrii), gdzie ostatecznie Alianci pokonali wojska niemiecko-włoskie pod dowództwem Rommla. Ta porażka wojsk państw Osi miała znaczny wpływ na rozwój sytuacji w Afryce Północnej i udowodniła, że Shermany naprawdę nadają się do walki z wrogimi czołgami.
Nie da się ukryć, że M4 radziły sobie dobrze głównie dzięki przewadze liczebnej – w końcu do końca wojny wyprodukowano blisko 40.000 czołgów tego typu. Wśród nich były wersje M4 A1, M4 A2, M4 A3 i M4 A4, które oczywiście stopniowo modyfikowano – głównie zmieniając silnik i wzmacniając pancerz. W niektórych modelach rezygnowano również ze standardowego działa 75mm i zastępowano je lepszym. Brytyjczycy oznaczali więc takie wersje jako A (76mm), B (haubica kal. 105mm) i C (76,2mm).
Pojazd obsługiwało pięć osób i trzeba przy tym przyznać, że początkowo załogi nie miały łatwego życia, bowiem niewielu wychodziło cało z trafionego czołgu. Shermany nazywano wręcz „zapalniczkami”, bo z powodu niezbyt szczęśliwie rozłożonej amunicji i łatwopalnego paliwa bardzo często albo płonęły, albo po prostu wybuchały. Naturalnie po jakimś czasie wprowadzono pewne zmiany i tym samym śmiertelność wśród żołnierzy znacząco zmalała.
Shermany wykorzystywane były na wielu frontach i faktycznie przyczyniły się do zwycięstwa z wrogimi wojskami. Co prawda w chwili pojawienia się na polach bitwy „Panter” i „Tygrysów” skuteczność tych amerykańskich czołgów znacznie zmalała, ale dzięki przewadze liczebnej wygrywały bitwy.