Konsolowy podbój Microsoftu. Rywale spokojni o swoją przyszłość
Zgodnie z oczekiwaniami, Game Developers Conference 2000 okazała się miejscem oficjalnego ujawnienia pierwszej konsoli koncernu Microsoft. Xbox, bo taką nazwę nosi przyszły rywal Sony PlayStation 2 oraz Sega Dreamcast, trafi na półki sklepowe pod koniec 2001 roku.
Materiał został przygotowany z okazji święta Prima Aprilis i w związku z tym jest całkowicie nieprawdziwy.
Zgodnie z oczekiwaniami, Game Developers Conference 2000 okazała się miejscem oficjalnego ujawnienia pierwszej konsoli koncernu Microsoft. Xbox, bo taką nazwę nosi przyszły rywal Sony PlayStation 2 oraz Sega Dreamcast, trafi na półki sklepowe pod koniec 2001 roku.
Platforma w momencie premiery będzie najmocniejszym tego typu sprzętem dostępnym w sprzedaży. Sercem konsoli będzie 32-bitowy procesor oparty na architekturze Pentium III taktowany zegarem o częstotliwości ponad 600 MHz. Xbox zostanie również wyposażony 64 MB pamięci DDR SDRAM, a także kartę grafiki opracowaną przez firmę Nvidia, która ma bazować na rozwiązaniach znanych z GeForce’a 3 i GeForce 4. Dzięki temu urządzenie będzie w stanie wyświetlać 300 milionów polygonów na sekundę – blisko cztery razy więcej niż PlayStation 2! W konsolę wbudowana zostanie także karta Ethernetowa 100Mbps.
Ponadto w konsolę wbudowany zostanie dysk twardy o pojemności 8 GB. Będzie on umożliwiać m.in. zapisywanie stanów gier, bądź też instalację niektórych elementów gier (celem szybszego wczytywania danych). Całą sprawę skomentował Bill Gates: „Niektórzy mogliby nas zapytać dlaczego tylko 8 GB. Jestem przekonany, że to wystarczająca ilość miejsca dla każdego fana konsol. Większego dysku twardego nie bylibyście w stanie wykorzystać ”. Trzeba przyznać, że prezes Microsoftu był bardzo pewny w swojej wypowiedzi.
W przyszłości Xbox doczeka się również internetowego serwisu z prawdziwego zdarzenia, który będzie umożliwiać posiadaczom konsoli utrzymywanie ze sobą kontaktów, wymianę doświadczeń, a także łatwy dostęp do rozgrywki sieciowej. Twórcy konsoli są przekonani, że usługa przypadnie do gustu wszystkim przyszłym nabywcom platformy. Innego zdania byli chyba tylko przedstawiciele japońskiej firmy Nintendo, którzy stwierdzili, że tego typu rozwiązania nie przyjmą się na rynku konsol. „Przyszłość będzie zupełnie inna ”, powiedział Shigeru Miyamoto. „Śniłem niedawno o ruchu i płynnym odczytywaniu gestów gracza. Latałem też z Mario w przestrzeni kosmicznej. Czułem się jak młody bóg ”.
Bill Gates jest przekonany, że Xbox pozwoli Microsoftowi dynamicznie wejść na rynek konsol opanowany od wielu lat przez firmy Nintendo, SEGA oraz Sony. „Po kilku latach będziemy ważnym graczem. Jestem tego pewny ”, oznajmił Gates. W jego słowa nie wierzyli chyba tylko przedstawiciele koncernu SEGA, zajęci w ostatnich miesiącach promocją swojej najnowszej konsoli, czyli Dreamcasta. Rzecznik Sony wstrzymał się od skomentowania sprawy, życząc jedynie Microsoftowi powodzenia.