Konsole przenośne w Stanach Zjednoczonych - która lepsza?
Nie od dziś wiadomo, że o sukcesie danej platformy świadczy nie tyle liczba sprzedanych egzemplarzy konsoli, co popularność poszczególnych gier na nią wydawanych. Zależność ta dotyczy również rynku konsol przenośnych, na którym prym wiodą od dłuższego czasu dwaj gracze – Nintendo DS oraz Sony PSP. Czy o sukcesie można mówić w przypadku ich obu?
Nie od dziś wiadomo, że o sukcesie danej platformy świadczy nie tyle liczba sprzedanych egzemplarzy konsoli, co popularność poszczególnych gier na nią wydawanych. Zależność ta dotyczy również rynku konsol przenośnych, na którym prym wiodą od dłuższego czasu dwaj gracze – Nintendo DS oraz Sony PSP. Czy o sukcesie można mówić w przypadku ich obu?
Na zdjęciu DS Lite i jeden z wcześniejszych modeli PSP.
Odpowiedzi na to pytanie starali się udzielić dziennikarze amerykańskiego magazynu Game Informer, a także redakcja serwisu Gamasutra, która uzupełniła przemyślenia i dane o kilka swoich spostrzeżeń. Poszczególne wyniki sprzedaży i rezultaty przeliczeń powstały w oparciu o liczby dostarczone GI przez amerykańską grupę NPD, zajmującą się badaniem rynku elektronicznej rozrywki. Dotyczą oczywiście wyłącznie Stanów Zjednoczonych, więc nie należy ich traktować w kategoriach ostatecznego werdyktu.
Z informacji pozyskanych przez Game Informer wynika, że w Stanach Zjednoczonych na Nintendo DS wydano od listopada 2004 roku 653 tytuły, z których każdy sprzedał się średnio w 163 tysięcznym nakładzie. Oznacza to, że w samych tylko USA klienci nabyli ponad 106 milionów gier powstałych na tę platformę. Z kolei w przypadku PSP te same rezultaty są dużo gorsze. Począwszy od kwietnia 2005 roku, kiedy to pierwsza przenośna platforma Sony zawitała do Stanów, do sklepów trafiło 396 dedykowanych jej gier. Zakupiło je średnio po 133 tysiące amerykańskich graczy. W rezultacie okazuje się, że nabyli oni nieco ponad 53 miliony egzemplarzy pozycji powstałych na PSP.
Redakcja Game Informera pokusiła się także o wyliczenie liczby egzemplarzy gier przypadających na jedną konsolę. Wiemy stąd, że w przypadku DS-a wskaźnik ten wyniósł 4,8, co jest wynikiem dobrym, szczególnie w obliczu wysokiej sprzedaży konsoli (w samych Stanach jest to około 22 milionów sztuk). Jeśli zaś chodzi o PSP, to osiągnięty przez tę konsolę rezultat jest tylko nieznacznie niższy – z obliczeń wynika, że wskaźnik wynosi 4,2. Należy jednak zwrócić uwagę na liczbę sprzedanych egzemplarzy PSP, która waha się w granicach 12 milionów sztuk. Dotychczasowe doświadczenie wykazało, że wraz ze wzrostem liczby sprzedanych konsol wskaźnik ten maleje. W przypadku PSP powinien on zatem stać na nieco wyższym poziomie. Dla porównania – Xbox 360 może się pochwalić wynikiem na poziomie 8,1, a Wii 5,4.
Ostatnia kwestia dotyczy najlepiej sprzedających się produkcji wydanych Nintendo DS i PSP. By wykazać różnice redaktorzy GI pozyskali dane dotyczące dziesięciu tytułów – po pięć na każdą platformę. Dopiero tutaj uwypukla się prawdziwa przewaga DS-a, będąca efektem posiadania dużej i, co najważniejsze, stale rosnącej bazy użytkowników. Dane zamieszczone w obu poniższych tabelkach nie wymagają komentarza. Różnica jest widoczna gołym okiem i jednoznacznie wskazuje na większą popularność konsoli Nintendo.
Najlepiej sprzedające się gry na PSP
Lp. | Tytuł | Wydawca | Liczba egzemplarzy |
1. | Rockstar | 2.000.000 | |
2. | Rockstar | 1.100.000 | |
3. | Electronic Arts | 1.100.000 | |
4. | Rockstar | 950.000 | |
5. | LucasArts | 809.000 |
Najlepiej sprzedające się gry na NDS
Lp. | Tytuł | Wydawca | Liczba egzemplarzy |
1. | Nintendo | 4.500.000 | |
2. | Nintendo | 3.500.000 | |
3. | Nintendo | 3.000.000 | |
4. | Nintendo | 2.700.000 | |
5. | Nintendo | 2.600.000 |
W przypadku Stanów Zjednoczonych platformą radzącą sobie zdecydowanie lepiej jest Nintendo DS. Przyczyn tego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Jedną z najważniejszych jest z pewnością stale wysoki poziom piractwa (choć ostatnio Sony notuje jego spadek) oraz stosunkowo niewielka liczba nowych, cechujących się wysoką jakością produkcji powstających na PSP. Wpływa to oczywiście bardzo niekorzystnie na sprzedaż gier. Nie należy jednak zapominać o jeszcze jednym ważnym aspekcie. Stany Zjednoczone są bowiem prawdziwą enklawą, gdzie konsole koncernu Nintendo od zawsze mogły liczyć na wielki odzew ze strony fanów. Nie dziwi więc fakt, że PSP bardzo trudno przebić się do większego grona klientów. Czy w świetle tych faktów, zapowiedzi Sony, z których wynika, że rok 2009 będzie należeć do PSP, mają szanse znaleźć odbicie w rzeczywistości?