Konkretne informacje nt. Mercenaries 2: World in Flames wraz ze screenshotami

Mercenaries 2: World in Flames – taki tytuł nosi sequel hitowej gry akcji ze stajni Pandemic Studios, o czym wspominaliśmy już zresztą przed sześcioma dniami. Teraz przyszedł czas na dokładne opisanie nadchodzącego produktu, przeznaczonego dla stacjonarnych konsol nowej generacji (PlayStation 3 i Xbox 360). Developerzy udostępnili również pierwsze zrzuty ekranowe w wysokiej rozdzielczości.

Tym razem nie trafimy do Korei Północnej, lecz na terytorium Wenezueli. Operować będziemy nie tylko w głębi lądu (np. w dżungli), ale także na przybrzeżnych wodach, odwiedzając chociażby platformę wiertniczą. Naszymi reprezentantami w wirtualnej rzeczywistości mają być naturalnie postaci tytułowych najemników (łącznie piątka awanturników), wśród których ponownie ujrzymy np. widowiskowo działającego Mattiasa Nilssona rodem ze Szwecji. Każdy bohater będzie używać bogatego arsenału broni ręcznej (karabiny, granatniki etc.) i narzędzi dodatkowych oraz kierować rozmaitymi wehikułami (czołgi, ciężarówki, transportery opancerzone, śmigłowce, samochody terenowe itp.).

Na polu walki, oprócz wspomnianych protagonistów, obecne mają być przeróżne stronnictwa. Lewicowa partyzantka ukrywać się będzie w leśnych ostępach, rządowe wojska znajdziemy w pilnie strzeżonych bazach itd. Nie zostaniemy jednak zmuszeni do poruszania się wśród tych frakcji samotnie, albowiem developerzy wprowadzą opcję dwuosobowej kooperacji na podzielonym ekranie (drugi użytkownik dołączy do zabawy w dowolnym momencie kampanii single player). Moc PS3 i X360 umożliwi twórcom zaprojektowanie środowiska o bardzo wysokim stopniu interaktywności. Nie będzie zatem chociażby problemu ze staranowaniem lichego domu za pomocą rozpędzonego pojazdu pancernego lub podpaleniem uschniętych drzew, od których zajmą się stojące w pobliżu cysterny z benzyną. Realistycznie zaprezentuje się też model fizyczny i system Sztucznej Inteligencji wrogów.