autor: Michał Jodłowski
Koniec Mantle? AMD zaprzestaje dalszej optymalizacji swojego API
Jak donosi serwis AnandTech, firma AMD oficjalnie zaprzestała dalszej optymalizacji swojego niskopoziomowego API Mantle.
Jak można wyczytać w serwisie AnandTech, firma AMD oficjalnie zrezygnowała z dalszego rozwijania swojego niskopoziomowego API, Mantle, które do użytku weszło w 2013 roku. Ta wiadomość z pewnością nie zaskakuje nikogo, kto pamięta marcowy komunikat „czerwonych”, w którym zachęcali oni deweloperów do porzucenia Mantle na rzecz konkurencyjnych rozwiązań, a mianowicie nadchodzących DirectX 12 i Vulkan. Choć zaniechanie optymalizacji Mantle nie oznacza całkowitego końca wsparcia dla owej technologii, to użytkownicy części kart grafiki produkcji AMD nie skorzystają z jej dobrodziejstw w obsługujących ją grach (których jest zaledwie tuzin). Mantle najwyraźniej było swojego rodzaju eksperymentem i do tego nieszczególnie udanym, gdyż rzeczone biblioteki nie doczekały się optymalizacji dla procesorów graficznych z serii GCN 1.2, do których zaliczamy Tonga (Radeon R9 285 i 380), Iceland, Carrizo oraz najnowsze Fiji (Radeon R9 Fury i Fury X). Nie jest to ruch szczególnie uczciwy wobec graczy posiadających układy z owymi GPU, gdyż ci odczują mniejszy lub większy spadek wydajności w grach wykorzystujących Mantle.
DirectX 12, czyli jedna z dwóch polecanych alternatyw, zadebiutuje wraz z premierą Windowsa 10, a więc już 29 lipca. Oczywiście na wspierające ją gry przyjdzie nam poczekać zdecydowanie dłużej. Vulkan wciąż nie posiada daty wydania.