autor: Marek Grochowski
Komputerowa adaptacja serialu Lost jeszcze w tym roku
Ponad rok temu informowaliśmy Was o tym, że UbiSoft przymierza się do stworzenia gry opartej na kanwie popularnego serialu Lost (w Polsce znanego jako Zagubieni). Przypuszczenia te potwierdziły się w kwietniu, kiedy to francuski gigant branży elektronicznej oficjalnie podał do wiadomości, że rzeczywiście pracuje nad wirtualną adaptacją telewizyjnego tasiemca.
Ponad rok temu informowaliśmy Was o tym, że UbiSoft przymierza się do stworzenia gry opartej na kanwie popularnego serialu Lost (w Polsce znanego jako Zagubieni). Przypuszczenia te potwierdziły się w kwietniu, kiedy to francuski gigant branży elektronicznej oficjalnie podał do wiadomości, że rzeczywiście pracuje nad wirtualną adaptacją telewizyjnego tasiemca.
Potem jednak dziwnym zbiegiem okoliczności słuch o grze całkowicie zaginął. Nie było o niej wzmianki podczas niedawnych UbiDays, a plan wydawniczy jej producenta również nie wyjaśnił kwestii ewentualnej premiery komputerowego Losta. Czy więc ktoś tu się pogubił? Czy posiadacze takich platform, jak PC, X360, PS2, PS3, NDS, Wii i PSP powinni już pożegnać się z marzeniami o sterowaniu którymś ze swoich ulubionych herosów ze szklanego ekranu?
Nie – tak przynajmniej zapewnił dzisiaj jeden z pracowników UbiSoftu. Zdradził on, że przygotowywana przez jego koncern pozycja ma się doskonale, a tworzące ją studio w Montrealu zdąży ukończyć swój projekt jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej w okolicach Gwiazdki. Znów zabrakło jednak jakichkolwiek szczegółów na temat nowej produkcji, nie wspominając już o screenshotach czy trailerze.
Co ciekawe, w 2002 roku Ubi pracowało już nad grą o nazwie The Lost. Ta jednak nigdy się nie ukazała, lecz nie jest to bynajmniej powód do mówienia o jakiejś klątwie. Tym razem bowiem nowe dziecko kanadyjsko-francuskich rodziców zdążyło już pojawić się na dwóch platformach – telefonach komórkowych oraz iPodach. Wydaje się więc, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i jeszcze przed końcem 2007 r. będziemy cieszyć się nowymi perypetiami mieszkańców Oahu.