autor: Maciej Śliwiński
Kolejne szczegóły dotyczące Wolfensteina
Podczas zakończonej w ubiegłym tygodniu konferencji Games Developers Conference w San Francisco, redakcjom kilku zachodnich serwisów udało się poznać kolejne szczegóły dotyczące kolejnej części Wolfensteina. Wszystko za sprawą udostępnionego dema gry.
Podczas zakończonej w ubiegłym tygodniu konferencji Games Developers Conference w San Francisco, redakcjom kilku zachodnich serwisów udało się poznać kolejne szczegóły dotyczące kolejnej części Wolfensteina. Wszystko za sprawą udostępnionego dema gry.
Fabuła najnowszej części przygód B.J. Blazkowicza rozpocznie się dokładnie tam, gdzie zakończyła się ta znana z poprzedniej części: Return to Castle Wolfenstein, czyli po wyczerpującej walce z finałowym bossem. Naziści weszli w posiadanie tajemniczej mocy Veil, a nasz główny bohater jak zwykle będzie musiał ich powstrzymać od przejęcia kontroli nad światem. Pomagać mu w tym będzie ruch oporu, eskortując BJ’a do niektórych lokacji oraz tajemnicza organizacja Golden Dawn Scholars, która odkryła, że moc Veil jest w posiadaniu nazistów.
BJ cały swój arsenał broni będzie mógł w łatwy sposób udoskonalić. Posłuży do tego czarny rynek, gdzie za zebrane podczas gry pieniądze lub inne wartościowe przedmioty, będziemy mogli dokonywać modyfikacji naszych giwer. Co ciekawe, każda broń w grze będzie miała możliwość ulepszenia – łącznie z całym arsenałem korzystającym z mocy Veil. Przy okazji ujawniono, że jedną z najmocniejszych dostępnych broni będzie laser korzystający z energii Veil, dający możliwość powalenia kilku wrogów jednocześnie.
W testowej wersji dema gry moc Veil można było wykorzystać również w inny sposób. Jedną z umiejętności posiadanych przez naszą postać będzie Veil Vision, dzięki której uda nam się zlokalizować ukrytych wrogów, jak i przedmioty. Dzięki niej w grze dostępny będzie również popularny bullet-time, znany choćby z serii Max Payne. Moc Veil posiadana przez Blazkowicza będzie się oczywiście wyczerpywać w miarę jej wykorzystywania. Uzupełnianiu jej posłużą specjalne stacje stworzone przez Nazistów. Z biegiem gry będziemy zdobywać również inne specjalne umiejętności wynikające z wykorzystywania Veil, a także ulepszać już posiadane.
Na zaprezentowanym podczas GDC demie, uwagę redaktorów przykuła również dobra sztuczna inteligencja przeciwników. Kiedy już Naziści zorientują się, że opanowaliśmy posługiwanie się tajemniczą mocą, będą starali się zakłócać jej działanie. Dodatkowo wrogowie mają na przykład rozpoznawać, kiedy kończy się nam amunicja i atakować wtedy ze zdwojoną siłą lub próbować obchodzić naszą pozycję z boku.
Poznaliśmy również szczegóły pierwszego etapu gry. Blazkowicz wraz z ruchem oporu przypuści szturm na wioskę, w której hitlerowcy dokonali odkrycia tajemniczego artefaktu. Każdy z dostępnych budynków w grze będzie interaktywny (będzie można do niego wejść, przeszukać go czy też prowadzić z niego ostrzał). Blazkowicz dotrze w ten sposób do wykopów archeologicznych, gdzie Naziści prowadzą badania nad tajemniczym znaleziskiem. Tam prawdopodobnie będzie czekała nas walka z pierwszym w grze bossem.
Tyle z zachodu. My przypominamy, że w ostatnim Przeglądzie Tygodnia zapowiedzieliśmy nasz własny materiał dotyczący najnowszego Wolfensteina, również przygotowany podczas GDC. Znajdziecie go na naszych łamach już w przyszłym tygodniu.