autor: Piotr Spychala
Kolejne gry zakazane w Chinach
Oficjalna chińska agencja informacyjna Xinhua przekazuje kolejną złą wiadomość dla tamtejszych graczy. Rząd uznał za niewłaściwe kolejne 50 gier (a są to zarówno pozycje już wydane jak i te mające się ukazać).
Oficjalna chińska agencja informacyjna Xinhua przekazuje kolejną złą wiadomość dla tamtejszych graczy. Rząd uznał za niewłaściwe kolejne 50 gier (a są to zarówno pozycje już wydane jak i te mające się ukazać).
Inicjatywa rządu jest częścią rozpoczętego w tym roku programu, mającego na celu aktywne likwidowanie „nielegalnych publikacji”. Konfiskacie podlegać będą też „nielegalne książki, publikacje elektroniczne oraz magazyny, które mogą mieć zły wpływ na naszą młodzież”.
Trzeba zwrócić uwagę że wśród kolejnych 50 gier znalazły się takie tytuły jak: Age of Mythology: the Titans, Manhunt, Sims 2, FIFA 2005, Battlefield: Vietnam, Vietcong: First Alpha, czy Devastation.
Rząd wezwał władze lokalne do konfiskowania egzemplarzy gier z feralnej listy oraz aktywne współdziałanie przy powstrzymywaniu ich przyszłej dystrybucji. Od ostatniego roku dystrybutorzy są zmuszeni poddawać swoje produkty kontroli, zanim zostaną one wypuszczone na Chiński rynek.
Takie działania mają w już Chinach szesnastoletnią tradycję – w 1989 r. po raz pierwszy ruszyła kampania na rzecz wycofywania z obiegu treści pornograficznych. Czy musi to jednak oznaczać tworzenie jak w średniowieczu index libri prohibitorum tym razem dla gier?