Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 maja 2009, 08:59

autor: Piotr Doroń

Kocie ruchy Alana Wake'a

Okazuje się, że jednym z powodów opóźnienia światowej premiery gry Alan Wake była chęć udoskonalenia systemu animacji, przede wszystkim tych klatek, które dotyczyły samego Alana. Z informacji podanych przez przedstawicieli fińskiego studia Remedy wynika, że firma nawiązała w tym celu współpracę z grupą Imagination Studios, specjalizującą się w realizacji tego typu zadań techniką motion-capture.

Okazuje się, że jednym z powodów opóźnienia światowej premiery gry Alan Wake była chęć udoskonalenia systemu animacji, przede wszystkim tych klatek, które dotyczyły samego Alana. Z informacji podanych przez przedstawicieli fińskiego studia Remedy wynika, że firma nawiązała w tym celu współpracę z grupą Imagination Studios, specjalizującą się w realizacji tego typu zadań techniką motion-capture.

Kocie ruchy Alana Wake'a - ilustracja #1

Sam proces został już przeprowadzony. Z wypowiedzi Lasse Seppänena dowiadujemy się, że Imagination Studios wspomogło Remedy Entertainment także przy opracowywaniu innych animowanych elementów wirtualnego świata gry. Według twórców Alana Wake’a ma to zapewnić niezwykle sugestywne odwzorowanie ruchów znanych z rzeczywistości oraz pomóc graczom nawiązać wyjątkową więź z bohaterami produkcji.

Zdecydowanie więcej nowych informacji o Alanie Wake’u ujawnionych zostanie w trakcie czerwcowych targów E3 (2-4 czerwca, Los Angeles). Dzieło Remedy powinno trafić na rynek jeszcze w tym roku na PC i Xboksa 360.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej