Kathleen Kennedy ma odejść z Lucasfilmu. Szefowa wytwórni Star Wars ponoć planuje przejście na emeryturę jeszcze w 2025 roku
Kathleen Kennedy wkrótce może pożegnać się z Lucasfilmem. Producentka ponoć poinformowała znajomych, że chce zrezygnować z posady szefowej studia do końca tego roku.
Niedawno informowaliśmy Was, że do sieci trafił zwiastun drugiego sezonu serialu Andor, a Disney przygotował dla fanów niespodziankę co do harmonogramu nadchodzącej serii. Nie są to jednak jedyne nowe doniesienia związane ze światem Star Wars. Jak się okazuje, najprawdopodobniej już wkrótce zakończy się pewna epoka w Lucasfilmie. Z końcem roku Kathleen Kennedy zrezygnuje ponoć z funkcji szefowej wytwórni.
Źródła portalu Puck informują, że po ponad dziesięciu latach zarządzania studiem Kathleen Kennedy planuje przejście na emeryturę. Producentka poinformowała ponoć o tym znajomych. Szefowa miałaby pożegnać się z Lucasfilmem pod koniec 2025 roku. Nie wiadomo jeszcze, kto przejąłby jej stanowisko.
Przypomnijmy, że Kathleen Kennedy dołączyła do Lucasfilmu w 2012 roku, kilka miesięcy przed tym, jak Disney kupił wytwórnię. Pod jej sterami powstała nowa trylogia Star Wars. Pierwszy film z cyklu, Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy w reżyserii J.J. Abramsa odniósł ogromny sukces finansowy i zarobił dla firmy ponad 2 mld dolarów. Z bardzo dobrym przyjęciem spotkał się późniejszy Łotr 1., który nie okazał się jednak takim kasowym hitem.
Nie wszystkie projekty, nad którymi czuwała Kathleen Kennedy, odniosły sukces i przypadły do gustu widzom. Filmy Han Solo: Gwiezdne wojny – historie oraz Gwiezdne wojny: Skywalker – Odrodzenie okazały się klapami w box office, a drugi przywołany tytuł należy do grona produkcji, które podzieliły fanów.
I choć niektóre pomysły Kathleen Kennedy nie doczekały się w Lucasfilmie realizacji, a część jej projektów nadal znajduje się w zawieszeniu, to jednak za jej czasów Star Wars doczekało się rozwoju serialowego uniwersum i powstały takie lubiane oraz wysoko oceniane seriale jak Mandalorianin czy Andor.
Na tę chwilę ani Kathleen Kennedy, ani Lucasfilm, nie potwierdzili medialnych doniesień co do zmian w wytwórni.
